Seyboth Wild podejrzany o przemoc wobec byłej partnerki

/ Lena Hodorowicz , źródło: www.uol.com.br, foto: AFP

Policja w Rio de Janeiro zajmuje się sprawą Thiago Seyboth Wilda, oskarżonego przez byłą partnerkę, Thayane Limę, o przemoc fizyczną i psychiczną.

Na łamach Universo Online ukazał się artykuł opisujący zarzuty wobec brazylijskiego tenisisty. Na portalu znajduje się informacja, że Seyboth Wild ma już sądowy zakaz zbliżania się do byłej dziewczyny.

– Nawet nie zauważyłam, gdy musiałam zmienić wszystko w swoim życiu. Nie mogłam nosić dekoltu, nie mogłam zakładać bikini, więc nie chodziłam na plażę. Gdy on podróżował, nie mogłam ruszyć się z domu. Miałam pozwolenie tylko iść na uczelnie i do kościoła, a raz, gdy moje wyjście do kościoła potrwało dłużej, wywołało to skandal – zdradziła Lima. – Gdy Thiago się zdenerwował, popychał mnie, ciągnął z włosy, nazywał mnie śmieciem. Pewnego razu tak mocno ścisnął moją dłoń, że prawie złamał mi palec, bo był zły, że opublikowałam zdjęcie bez niego na media społecznościowe – opisała.

W 2019 roku, gdy Lima poznała Seyboth Wilda, studiowała biomedycynę. W wieku 21 lat była już w stanie utrzymać się sama, jako że zarabiała poprzez media społecznościowe. Sytuacja uległa zmianie, gdy poznała tenisistę.

– Stałam się finansowo zależna od Thiago, bo na jego życzenie przestałam pracować. Po odkryciu licznych zdrad, jego rodzice obiecali, że dadzą mi materialną i psychologiczną pomoc, lecz nigdy tak się nie stało – zadeklarowała. – Pozostawił mnie bez żadnego wsparcia, przeciął moją kartę kredytową. Jego ojciec zaproponował mi umowę, lecz zdałam sobie sprawę, że miała to być tylko próba uciszenia mnie przed powiedzeniem prawdy – dodała.

Wild wydał oświadczenie w odpowiedzi na zarzuty. Tenisista twierdzi, że są one formą rewanżu. – Mimo że każdy z nas jest daleki od ideału, mogę z radością powiedzieć, że te fałszywe, zmyślone oświadczenia w żaden sposób nie są odzwierciedleniem mojej osoby – pisze Seyboth Wild.

Thayane Lima, z pomocą prawniczki Gabrieli Amabile, złożyła pozew o materialne i moralne straty. To nie pierwszy przypadek, gdy tenisista zostaje oskarżony o przemoc wobec partnerki. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat na tej liście znalazły się również nazwiska Nikołoza Basilaszwiliego oraz Alexandra Zvereva.