Sinner skomentował udany mecz w ATP Finals
Jannik Sinner udanie rozpoczął tegoroczne Finały ATP. Lider rankingu pokonał Alexa de Minaura i ma za sobą wywiad po tym spotkaniu.
Przypomnijmy, że Sinner trafił do grupy imienia Ilie Nastase, w której jego rywalami są – wymieniany już – de Minaur oraz Daniił Miedwiediew i Taylor Fritz.
W meczu z Australijczykiem reprezentant Włoch poradził sobie dość sprawnie i nie stracił seta. Po zdobyciu ostatniego punktu Jannik przekazał kibicom swoje odczucia, mówiąc:
– Ostatnio nie grałem meczów o stawkę, więc jestem bardzo zadowolony. Na początku popełniłem kilka niewymuszonych błędów, a on grał bardzo dobrze. Starałem się jednak nie odpuszczać, bo miałem nadzieję i przekonanie, że mój tenis wróci na właściwe tory. Stało się to dość szybko, zwłaszcza przy returnie.
– Z Taylorem Fritzem z pewnością muszę poprawić serwis. Dziś on zaprezentował się bardzo dobrze; zobaczymy, co wydarzy się w naszym pojedynku. Na razie cieszę się z dzisiejszego rezultatu. Oby dodał mi pewności siebie.
– Publiczność to najważniejszy plus ulokowania finałów we Włoszech. Gra dla nich to wielki przywilej i bardzo na to czekałem. Za mną cudowny wieczór. Z powodu kontuzji nie pojawiłem się w Rzymie, więc dopiero teraz mam okazję wystąpić u siebie w 2024 roku. Zostałem ciepło przyjęty i nie mogę doczekać się kolejnego pojedynku na tym korcie – podsumował 23-latek.
W drugiej kolejce rozgrywek grupowych ATP Finals rywalem Jannika Sinnera będzie Taylor Fritz, który zaczął turniej od pokonania Daniiła Miedwiediewa.