Sofia. Błyskawiczna porażka obrońcy tytułu

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

W pierwszej rundzie turnieju głównego w Sofii nie brakuje niespodziewanych rozstrzygnięć. Za burtę imprezy wypadł już broniący tytułu Mirza Basić. Z kolei drugi z ubiegłorocznych finalistów, Marius Copil, wyeliminował Stana Wawrinkę. Świetnie radzi sobie również Daniel Brands, pogromca Kamila Majchrzaka z eliminacji. 

Skład finału trzeciej edycji Sofia Open był dużą niespodzianką. Naprzeciw siebie stanęli Bośniak Mirza Basić i Rumun Marius Copil, którzy w turniejach głównego cyklu zwykli odgrywać drugoplanowe role. Po niezwykle zaciętym pojedynku minimalnie lepszy okazał się Basić, który zdobył pierwszy i jak dotąd jedyny tytuł na najwyższym poziomie rozgrywek. 

W tym roku 27-letni tenisista z Sarajewa spisał się już o wiele gorzej. W pierwszej rundzie turnieju głównego przegrał 0:6, 6:3, 2:6 z Martinem Kliżanem. Na usprawiedliwienie Basicia można dodać, że jeszcze w sobotę przebywał na antypdach, gdzie jego reprezentacja walczyła z Australią w Pucharze Davisa. Wczesna porażka w Sofii będzie miała dla Bośniaka bardzo przykre konsekwencje. Z jego konta ubędzie aż 250 punktów, co poskutuje spadkiem o ponad 60 pozycji. W najlepszym przypadku Basić będzie od poniedziałku 164. rakietą świata.

Lepiej z obroną dużej liczby punktów radzi sobie Marius Copil. Ubiegłoroczny finalista nie miał szczęścia i w 1. rundzie trafił na Stana Wawrinkę, ale podołał zadaniu i wygrał 3:6, 7:6(5), 6:4. W drugim secie od porażki dzieliły go tylko dwa punkty. 

Bardzo dobrze radzi sobie w Sofii również Daniel Brands, który przygodę z turniejem rozpoczął od eliminacji i pojedynku z Kamilem Majchrzakiem. 31-letni Niemiec nie tylko pokonał naszego reprezentanta, ale awansował do turnieju głównego. A w nim w 1. rundzie wygrał 7:6(7), 7:5 z rozstawionym z numerem pieć Nikołozem Basilaszwilim. Rywalem Brandsa w walce o ćwierćfinał będzie wspomniany już Martin Kliżan. 


Wyniki

Wybrane mecze 1. rundy:
Martin Kliżan (Słowacja) – Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina) 6:0, 3:6, 6:2
Marius Copil (Rumunia) – Stan Wawrinka (Szwajcaria) 3:6, 7:6(5), 6:4
Daniel Brands (Niemcy) – Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 5) 7:6(7), 7:5