Stan Wawrinka przeszedł koronawirusa w okolicy Bożego Narodzenia

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: Tennis World, foto: AFP

Stan Wawrinka dopiero w piątek przyznał, że jego przygotowania do obecnego sezonu były utrudnione przez koronawirusa. Szwajcar przebył Covid-19 w okolicy świąt Bożego Narodzenia. Stara się jednak jak najlepiej wykorzystać ostatnie chwile na przygotowania do Australian Open.

Triumfator Australian Open z 2014 roku nie jest pewien swojej formy przed rozpoczynającym się 8 lutego Australian Open. Stan Wawrinka, bo o nim mowa, musiał bowiem przerwać okres przygotowawczy. Jak przyznał dopiero teraz, w okolicy świąt Bożego Narodzenia zakaził się koronawirusem.

Kończący w marcu 36 lat zawodnik odczuł wyraźnie skutki choroby. „Czułem się naprawdę źle przez pierwsze pięć dni, ale wiele objawów pozostało, co z każdym dniem staje się bardziej męczące. Mijają tygodnie, wciąż masz pewne objawy i zastanawiasz się dlaczego. To nie było dobre doświadczenie, miałem ciężki czas w domu” – opowiedział o swoich doświadczeniach Szwajcar.

Wawrinka przyznał, że w ostatnich dniach wreszcie czuje się dobrze, ale obawia się jeszcze nawrotu objawów. Przyznał także, że w pełni rozumie decyzje lokalnych władz o obowiązkowej kwarantannie dla wszystkich zawodników. W kontraście do wielu innych tenisistów pochwalił też organizatorów za przygotowane warunki izolacji.