Strasburg. Linette zagra z reprezentantką gospodarzy

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: własne, foto: AFP

Magda Linette w pierwszej rundzie turnieju w Strasburgu zmierzy się z grającą dzięki „dzikiej karcie” Francuzką Pauline Parmentier. Poznanianka będzie jedyną Polką biorącą udział w tym turnieju.

Jeśli Magda Linette pokona Pauline Parmentier w pierwszej rundzie, to w kolejnej zmierzy się z rozstawioną z „2” Ukrainką Eliną Switoliną.  Nie będzie jednak o to łatwo. Choć obecnie Parmentier jest 156. w rankingu WTA, to należy pamiętać, że niegdyś doświadczona 34-letnia tenisistka z Francji plasowała się znacznie wyżej. Na swoim koncie ma także cztery tytuły w imprezach rangi International i czwartą rundę Roland Garros w 2014 roku.

Z Linette mieszkająca w Paryżu zawodniczka mierzyła się jak dotąd pięciokrotnie i tylko raz zwycięstwo odniosła Polka. Ostatni raz zagrały przeciwko sobie w ubiegłym roku w Eastbourne, a Parmentier wygrała 7:6, 2:6, 6:4. Jedyny triumf poznanianki nad Francuzką miał miejsce w 2017 roku. Wtedy to w New Haven nasza reprezentantka wygrała 6:1, 6:7, 6:4. Tylko raz mecz tej dwójki zakończył się w dwóch setach. W 2016 roku w Katowicach Linette wygrała tylko sześć gemów. Możemy spodziewać się zatem ciekawego widowiska.

Karolina Pliszkova, która miała być najwyżej rozstawioną zawodniczką w tym turnieju, wycofała się. W związku z tym jej miejsce w drabince zajęła turniejowa „3” – Kiki Bertens. W drugiej rundzie zmierzy się ona ze zwyciężczynią pojedynku Amerykanki Lauren Davis z Łotyszką Jeleną Ostapenko.