Stuttgart. Sabalenka zagra o główną nagrodę

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

Pierwszą finalistką tegorocznej edycji Porsche Tennis Grand Prix została Aryna Sabałenka. Białorusinka po raz pierwszy w karierze znalazła sposób na Paulę Badosę.

Na początku spotkania obie tenisistki pilnowały własnych serwisów. W szóstym gemie jako pierwsza przełamanie zdobyła Hiszpanka, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 5:2. Tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego wypracowanej przewagi nie była jednak w stanie utrzymać. Reprezentantka Białorusi odrobiła stratę w dziewiątym gemie i do rozstrzygnięcia konieczny okazał się tie-break. Tę dodatkową rozgrywkę lepiej Badosa, która wyszła na prowadzenie 4:1. Od tego momentu turniejowa „dwójka” zdobyła jednak już tylko jeden punkt i prowadzenie w meczu objęła 23-latka z Mińska.

Hiszpanka bardzo dobrze rozpoczęła drugą odsłonę spotkania i już w pierwszym gemie odebrała podanie rywalce, ale Sabalenka błyskawicznie odrobiła stratę. Później gra toczyła się z regułą własnego serwisu aż do wyniku 5:4 dla Białorusinki. W dziesiątym gemie rodaczka Rafaela Nadala ewidentnie nie wytrzymała presji. Popełniła dwa podwójne błędy serwisowe, straciła podanie i po godzinie i 40 minutach gry zeszła z kortu pokonana.

W sobotę Aryna Sabałenka po raz pierwszy w karierze znalazła sposób na pokonanie hiszpańskiej tenisistki i drugi rok z rzędu wystąpi w finale Porsche Tennis Grand Prix. Dwanaście miesięcy temu musiała uznać wyższość Ashleigh Barty.


Wyniki

Półfinał singla

Aryna Sabalenka (3) – Paula Badosa (Hiszpania, 2) 7:6(5) 6:4