Świątek kontra Linette. Hit w walce o ćwierćfinał China Open

/ Maria Kuźniar , źródło: Własne, foto: AFP

Na takie spotkanie kibice tenisa czekali już od dawna! W środę rano Iga Swiątek i Magda Linette zagrają ze sobą o awans do ćwierćfinału turnieju WTA w Pekinie. Przed nami dopiero ósmy pojedynek polskich tenisistek w historii i drugi w tak dużej imprezie.

Iga i Magda nigdy jeszcze ze sobą nie grały w oficjalnych rozgrywkach. Już kilka razy było blisko takiego starcia, wreszcie jednak doczekaliśmy się. W środę, nie przed godz. 10.00 polskiego czasu (trzeci mecz od godz. 6.00) zmierza się dwie najlepsze obecnie polskie tenisistki. Znają się bardzo dobrze, nie raz ze sobą trenowały i występowały razem w reprezentacji.

Faworytką na papierze jest Świątek. Dzieli je ponad 20 pozycji w rankingu i osiągnięcia. Z drugiej jednak strony Magda odbudowuje się po miesiącach gorszej formy. Niedawno grała w finale turnieju WTA 250 w Kantonie i całą imprezę na południu Chin może zaliczyć do udanych. W Pekinie pokazuje się, jak na razie, z bardzo dobrej strony. W singlu ograła już Wiktorię Azarenkę i Jennifer Brady, choć w drugim meczu pomogła kontuzja Amerykanki. Co więcej, Linette notuje też świetne wyniki w deblu. W parze z Peyton Stearns są już w ćwierćfinale turnieju w stolicy Chin. Ograły już aktualne  mistrzynie US Open, Gabrielę Dabrowski i Erin Routliffe.

Forma Igi wydaje się być wyższa niż w Tokio, gdzie mecze przegrywała przede wszystkim przez własne błędy. W Pekinie forma niedawnej liderki rankingu WTA wydaje się rosnąć. Iga pokazuje się nam z całkiem nowej strony, próbując nowych uderzeń i zmieniając taktykę. Szczególnie w pojedynku z Varvarą Grachevą wielokrotnie widzeliśmy Polkę przy siatce.

Jaki będzie więc rezultat polskiego pojedynku, trudno przewidzieć. Nie zmienia to jednak faktu, że to spotkanie już na pewno zapisze się w historii polskiego tenisa. Będzie to dopiero ósmy pojedynek naszych tenisistek w WTA. Iga do tej pory w głównych rozgrywkach grała z rodaczką tylko raz,  w ubiegłym roku w Warszawie bez większych problemów ograła Magdę Fręch.

Magda z kolei nie ma raczej zbyt dobrych wspomnień z meczów z innymi Polkami. Przegrała z Agnieszką Radwańską w 2015 r. i Magdą Fręch w ubiegłym sezonie. Osiem lat temu wygrała spotkanie z Ulą Radwańską.

Spotkanie Igi i Magdy będzie pierwszym pojedynkiem między polskimi tenisistkami z czołowej 50 rankingu i drugim spotkaniem w turniejach rangi WTA 1000. W 2009 roku, w Dubaju, w meczu sióstr Radwańskich wygrała ta młodsza, co uznano wówczas za sporą niespodziankę.