Świątek o powrocie touru do Chin: wierzę, że WTA podejmie dobrą decyzję

/ Anna Niemiec , źródło: ubiennis.net, foto: AFP

W zeszłym tygodniu władze WTA ogłosiły, że po prawie czterech latach przerwy światowy tenis wróci do Chin. Podczas turnieju w Stuttgarcie tę decyzję skomentowała Iga Świątek.

Pod koniec 2021 roku Steve Simon poinformował, że w związku z tajemniczym zaginięciem Shaui Peng rywalizacja najlepszych tenisistek świata w Państwie Środka zostaje zawieszona. Wcześniej turnieje również zostały odwołane z powodu pandemii COVID-19. Po prawie półtorarocznym bojkocie władze WTA jednak się ugięły i postanowiły odnowić współprace z Chinami. – Po 16 miesiącach zawieszenia i ciągłych wysiłkach zmierzających do spełnienia naszych pierwotnych próśb, sytuacja pozostaje niezmienna. Doszliśmy do wniosku, że nigdy nie osiągniemy wszystkich celów, a obecnie największą cenę płacą gracze. Z tego względu WTA znosi zawieszenie turniejów i wznowi grę w Chinach od września – napisano w oświadczeniu.

Podczas turnieju w Stuttgarcie dziennikarze zapytali m.in. Igę Świątek o opinię na ten temat.  – Wierzę, że WTA podejmuje słuszną decyzję – powiedziała w rozmowie z mediami liderka światowego rankingu. – Mam nadzieje, że jako zawodniczki będziemy bezpieczne w każdym kraju, do którego pojedziemy. Emocjonalnie trudno mi coś na ten temat powiedzieć, bo nigdy nie byłam w Chinach, ale mam nadzieje, że strategicznie WTA podejmuje słuszną decyzję.

Część zawodniczek nie ukrywa zadowolenia z tego, że ponownie będzie mogła rywalizować w największych azjatyckich turniejach, ale równocześnie pojawiły się spekulacje na temat tego, że część tenisistek mogłaby zbojkotować turnieje w Chinach ze względu na wciąż niewyjaśnioną sytuację Shaui Peng. Raszynianka zaprzeczyła jednak, żeby rozmawiała z kimkolwiek na ten temat. – Nie dyskutowaliśmy na ten temat w teamie, ale wiem, że największe turnieje na koniec sezonu będą właśnie tam. Kalendarz jest skonstruowany w ten sposób i w pewien sposób musimy się do tego dostosować. Na razie jednak mamy zaplanowane tylko to, co wydarzy się do Wimbledonu – wyjaśniła podopieczna Tomasza Wiktorowskiego.

Iga Świątek w czwartek rozpocznie zmagania w Porsche Tennis Grand Prix od pojedynku z Qinwen Zheng.