Świątek: w końcu mogłam pokazać swój tenis

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

Iga Świątek na zakończenie rywalizacji w Mistrzostwach WTA pokonała Paulę Badosę. Polka nie miała już szans na awans do półfinału, ale i tak była bardzo zadowolona, że zakończyła sezon pozytywnym akcentem.

Myślę, że to był naprawdę solidny mecz z mojej strony – powiedziała 20-latka z Raszyna. – Jestem szczęśliwa, że mogłam w końcu pokazać swój tenis, że przezwyciężyłam wszystkie niesprzyjające okoliczności i grałam to, co potrafię. Cieszyłam się tym, że jestem na korcie, co jest dla mnie bardzo ważne. Mam nadzieję, że Paula osiągnie tu najlepszy możliwy wynik, będę jej jutro kibicować.

Podopieczna Piotra Sierzputowskiego nie do końca mogła być zadowolona z wyniku osiągniętego w Meksyku, ale doświadczenie, które zebrała, na pewno zaprocentuje w przyszłości.

Ten turniej na pewno był wyjątkowy. Rywalizacja przez trzy dni z tak dobrymi przeciwniczkami, była niezwykle wymagająca. Mam nadzieję, że mój następny występ będzie bardziej szczęśliwy. Mam świadomość, że bardzo wiele czynników musi się zgrać w czasie, żeby mieć szanse na zwycięstwo w takim turnieju – zakończyła Świątek.