Szanghaj. Dżoković wysłał sygnał rywalom

/ Dominika Opala , źródło: atpworldtour.com/własne, foto: AFP

Novak Dżoković idzie jak burza i w imponującym stylu wygrał kolejny mecz w Rolex Shanghai Masters. Roger Federer natomiast rozegrał lustrzany pojedynek do tego z drugiej rundy. Juan Martin Del Potro nie dokończył starcia z Borną Czoriciem.

Tegoroczny triumfator Wimbledonu zrewanżował się za porażkę w ćwierćfinale Roland Garros 2018 i pokonał Marco Cecchinato w jednostronnym pojedynku. Serb serwował na bardzo wysokim poziomie i dominował w każdym elemencie gry. Był bardzo zdeterminowany, by szybko zakończyć mecz i udało mu się to w 70 minut. Kluczowym momentem był break na 4:3 w partii otwarcia, którego uzyskał przy siódmej okazji. Drugi set to demonstracja siły Dżokovića, w efekcie Włoch nie zdobył nawet gema, a „Nole” zanotował 15. zwycięstwo z rzędu.

Jestem zadowolony z tego, jak serwowałem w pierwszych dwóch meczach. To bardzo ważne – zaznaczył podopieczny Mariana Vajdy. – Zmuszałem go do wspięcia się na wyżyny gry, byłem agresywny, wtedy, kiedy trzeba było. Drugi set był perfekcyjny. Zrobię wszystko, żeby zakończyć sezon jako numer jeden światowego rankingu – zapowiedział.

Jeśli tenisista z Belgradu dotrze do finału, wyprzedzi Federera w rankingu i awansuje na drugą pozycję, natomiast jeżeli sięgnie po tytuł zbliży się znacznie do Nadala i będzie tracił tylko 35 punktów do fotela lidera.

Trzykrotny triumfator szanghajskiego Mastersa w 1/4 finału spotka się z Kevinem Andersonem. Afrykaner pierwszy raz w karierze okazał się lepszy od Stefanosa Tsitsipasa. Spotkanie nie należało do najłatwiejszych, ale to finalista Wimbledonu 2018 utrzymał koncentrację w najważniejszych momentach i mógł cieszyć się z awansu do najlepszej „8” Rolex Shanghai Masters. Tym samym Anderson cały czas pozostaje w walce o udział w Nitto ATP Finals.

Roger Federer kolejny raz musiał stoczyć trudny pojedynek. Tym razem twardy opór stawił mu Roberto Bautista Agut. Wydawało się, że to będzie łatwiejsze starcie dla mistrza z Bazylei, niż to z Daniilem Medvedevem. Szwajcar w siedmiu poprzednich meczach, nie przegrał z Hiszpanem nawet seta. Ta seria dobiegła jednak końca w Szanghaju. Pierwsza partia rozegrana była pod dyktando Federera, który na początku drugiej odsłony pojedynku od razu przełamał również rywala. Wtedy jednak przydarzył mu się kryzys. Bautista Agut najpierw odrobił straty, a potem jeszcze raz odebrał podanie rywalowi. W tej części mecz grał solidnie i nie pozwalał turniejowej „jedynce” na przejęcie inicjatywy. Federer za to był bardziej nerwowy i popełniał dużo błędów. W efekcie Hiszpan wygrał premierowego seta przeciwko Szwajcarowi. Decydująca odsłona była najbardziej wyrównana i żaden z zawodników nie był w stanie osiągnąć znacznej przewagi. Dopiero przy stanie 4:4 Federer, po wielu okazjach, przełamał przeciwnika i w następnym gemie zakończył mecz. W ćwierćfinale zmierzy się z Keiem Nishikorim, który w dobrym stylu pokonał Sama Querrey’a.

Juan Martin Del Potro nie był w stanie dokończyć meczu z Borną Czorićem. Argentyńczyk skreczował po przegraniu partii otwarcia. Powodem był uraz kolana. Oznacza to, że jeśli Chorwat wygra w piątek z Mattem Ebdenem, zadebiutuje w Top 15. Awans do ćwierćfinału pozwala też Czorićowi na zachowanie matematycznych szans na udział w Nitto ATP Finals.

W czwartek w najlepszej „8” znaleźli się też Alexander Zverev i Kyle Edmund.
 


Wyniki

Trzecia runda singla
Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Roberto Bautista Agut (Hiszpania) 6:3, 2:6, 6:4
Novak Dżoković (Serbia, 2) – Marco Cecchinato (Włochy, 16) 6:4, 6:0
Borna Czorić (Chorwacja, 13) – Juan Martin Del Potro (Argentyna, 3) 7:5 i krecz
Alexander Zvererv (Niemcy, 4) – Alex de Minaur (Australia) 6:1, 6:4
Kevin Anderson (RPA, 7) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 10) 6:4, 7:6 (1)
Kei Nishikori (Japonia, 8) – Sam Querrey (USA) 7:6 (7), 6:4
Kyle Edmund (Wielka Brytania, 11) – Nicolas Jarry (Chile) 7:6 (5), 6:3
Matthew Ebden (Australia) – Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:2, 6:3