Szanghaj. Kei Nishikori i Gael Monfils grają dalej
Dziś w Shanghaju rozpoczął się przedostatni w tym roku turniej ATP 1000. Do rywalizacji przystąpiła górna połowa turniejowej drabinki. Do kolejnej rundy awansowali doświadczenie tenisiści, młodzi zawodnicy oraz faworyt gospodarzy.
Sukcesy
Chińskich kibiców rozgrzewał dziś niewątpliwie pojedynek Juncheng Shanga z Colemanem Wongiem. 19-letni Chińczyk, który niedawno wygrał swój pierwszy turniej rangi ATP mierzył się z będącym najwyżej na 134.miejscu na świecie reprezentantem Hongkongu. Shang był zdecydowanym faworytem tego meczu, ale rywal postawił mu dosyć poważny opór. W każdym z obu setów panowie przełamywali się trzykrotnie, ale o to jedno przełamanie lepszy był dużo wyżej notowany tenisista gospodarzy i to on wygrał ten pojedynek.
W kolejnej rundzie zagra również doświadczony Kei Nishikori. Japończyk przegrał pierwszego seta z mało znanym Mariano Navone, ale w dwóch kolejnych okazał się minimalnie lepszy. Obaj tenisiści grali bardzo agresywnie. o czym świadczy spora liczba niewymuszonych błędów. Japończyk miał ich 48, a Navone 43. Nishikori to półfinalista tego turnieju z 2011 roku oraz ćwierćfinalista z 2018 roku.
Awans wyrwał również Denis Szapowałow. Kanadyjczyk po dwóch tie-breakach uporał się z solidnym Włochem Lorenzo Sonego, co jest pewnego rodzaju niespodzianką. W pierwszym secie Włoch prowadził 3:1, ale Kanadyjczyk zdołał go dogonić. W tie-breaku drugiego seta Sonego obronił trzy piłki meczowe, ale przy czwartej już nie dał rady. Drugą rundę wywalczył również 21-letni Zachary Svajda, który pokonał po dosyć nierównym meczu doświadczonego Adriana Mannarino. Amerykanin debiutuje w Szanghaju i według wielu jest to przyszła gwiazda amerykańskiego tenisa.
Bez większych problemów pierwszego rywala pokonał Gael Monfils. „ La Monf„ który w Shanghaju grał w ćwierćfinale 11 lat temu, w tym roku pewnie pokonał Damira Dżumhura. W pierwszym secie Francuz przełamał rywala już na początku, co dało mu minimalną przewagę. Najbardziej zacięty był dziesiąty gem przy serwisie Monfilsa. W nim break pointy przeplatały się z piłkami setowymi. Ostatecznie górą w tej wojnie nerwów był doświadczony Francuz.
W drugim secie mieliśmy aż cztery przełamania. Damir odebrał podanie doświadczonemu i bardziej utytułowanemu rywalowi jeden raz. Sam niestety przegrał serwis trzykrotnie. Tej przewagi rutynowany Monfils już nie oddał i po godzinie i 22 minutach wykorzystał pierwszą piłkę meczową i zakończył spotkanie.
Niepowodzenia
Już na pierwszej rundzie swój start w chińskiej imprezie zakończył doświadczony Marin Czilić. Chorwat przegrał z notowanym na 92.miejscu Arthurem Cazaux. 35-latek wygrał ostatnio turniej w Hangzhou i najprawdopodobniej odczuwa trudy tamtej imprezy. Marin grał w przeszłości w ćwierćfinale i półfinale tej imprezy. Dla 22-letniego Francuza to pierwszy występ w chińskiej imprezie.
Niestety nie udało się awansować również doświadczonemu Danowi Evansowi. 34-letni Brytyjczyk przeszedł kwalifikacje i po zaciętym meczu przegrał w trzech setach z Thiago Seybothem Wildem. W trzecim secie Evans prowadził 4:2 z przełamaniem, ale rywal stratę odrobił. W tie-breaku Brazylijczyk prowadził już 4-0, ale Brytyjczyk odrobił część strat. Końcówka seta należała już do jego przeciwnika i to on zagra w kolejnej rundzie.
Wyniki
I runda gry pojedynczej
Taro Daniel (Japonia) – Jegor Gierasimow (Q) 6:7(5), 6:3, 6:4
Botic van de Zandschulp (Holandia) – Pablo Carreno Busta (Hiszpania,PR) 7:6(5), 6:2
Roberto Carballes Baena (Hiszpania) – Roberto Bautista Agut (Hiszpania) 3:6, 6:3, 6:2
Denis Szapowałow (Kanada,Q) – Lorenzo Sonego (Włochy) 7:6(5), 7:6(8)
Kei Nishikori (Japonia,WC) – Mariano Navone (Argentyna) 3:6, 6:4, 6:3
Alexandre Muller (Francja) – Luca Nardi (Włochy) 4:6, 6:1, 6:1
Zachary Svajda (Stany Zjednoczone,Q) – Adrian Mannarino (Francja) 6:3, 1:6, 6:0
Thiago Seyboth Wild (Brazylia) – Dan Evans (Wielka Brytania,Q) 6:2, 4:6, 7:6(3)
Juncheng Shang (Chiny) – Coleman Wong (Hongkong) 6:4, 6:4
Yibing Wu (Chiny,WC) – Sumit Nagal (Indie) 6:3, 6:3
Gael Monfils (Francja) – Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina) 6:4, 6:3
Arthur Cazaux (Francja) – Marin Czilić (Chorwacja,PR) 6:4, 6:4
Fabio Fognini (Włochy) – Luciano Darderi (Włochy) 6:4, 6:7(5), 6:4
Arthur Rinderknech (Francja) – Reilly Opelka (Stany Zjednoczone,PR) 6:4, 7:6(5)
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) – Gabriel Diallo (Kanada,Q) 7:5, 7:6(7)
Aleksandar Vukić (Australia,Q) – Corentin Moutet (Francja) 2:6, 6:3, 6:4