Tenisiści bronią Rublowa i domagają się wideoweryfikacji
Skandalem zakończył się sobotni mecz 1/2 finału turnieju ATP 1000 w Dubaju. Andriej Rublow nie dokończył pojedynku z Aleksandrem Bublikiem. Tenisista z Moskwy został zdyskwalifikowany. W obronie zawodnika wystąpili inni tenisiści.
Sport to niezwykłe emocje, ale też nerwy. Niezwykły ładunek emocjonalny miała końcówka spotkania półfinałowego imprezy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Niezadowolony z decyzji sędziego Rublow po jedenastym gemie decydującej odsłony podbiegł do sędziego liniowego i zaczął krzyczeć w jego stronę, że jedna z piłek była autowa. Wszelkie uwagi były kierowane w języku rosyjskim, który to język rozumiała jedno z osób pracujących na korcie. Tym samym zaalarmowana została sędzia, która wezwała na kort supervisora.
Jego decyzją piąty tenisista świata został zdyskwalifikowany. Mimo, że że ten prosił o wideo weryfikację całego zajścia. Jego prośby nie zostały jednak wysłuchane. A w obronie moskwianina stanęli inni tenisiści którzy nie wierzą w słowa zarzucane Rublowowi i domagają się dopuszczenia wideoweryfikacji w takich sytuacjach.
– Dyskwalifikacja Andrieja była bardzo nie fair. Nie upewniono się, czy sędzia liniowy poprawnie zrozumiał jego słowa. Przepisy powinny być zmienione. To co się wydarzyło, jest haniebne – skomentował sytuację Alejandro Davidovich Fokina.
Z resztą nie tylko męska część tenisowego środowiska stanęła po stronie Rublowa. Głos zabrała również Daria Kasatkina – Czyli można kogoś zdyskwalifikować, zabrać mu wszystkie punkty i pieniądze, nie sprawdzając nawet powtórki wideo? To żart i jeszcze jeden sygnał, że potrzebujemy elektronicznych sędziów oraz możliwości weryfikacji spornych sytuacji na każdym turnieju – skomentowała sytuację rodaczka Rublowa.
Głos zabrał również Brat Gilbert – Technologię już mamy, więc system elektronicznego sędziowania w tej chwili powinien być wszędzie obowiązkowy. To frustrujące, gdy patrzy się, że ciągle zdarzają się takie incydenty jak ten – wypowiedział się obecny trener Coco Gauff.