Thiem, Wawrinka i Switolina z „dzikimi kartami” w Madrycie

/ Łukasz Duraj , źródło: https://mutuamadridopen.com/, własne, foto: AFP

Turniej w Madrycie zbliża się wielkimi krokami. Zmagania pań i panów w stolicy Hiszpanii rozpoczną się już 24 kwietnia, a organizatorzy obu imprez przyznali właśnie „dzikie karty”.

W turnieju rozgrywanym na kortach centrum tenisowego La Caja Magica zabraknie w tym roku ulubieńca gospodarzy Rafaela Nadala, ale włodarze zadbali, by jego nieobecność nie była aż tak odczuwalna.

Przepustki do głównego losowania zawodów mężczyzn otrzymali między innymi zdobywcy tytułów wielkoszlemowych – Stan Wawrinka i Dominic Thiem, sensacja ostatnich tygodni, czyli Jordańczyk Abedallah Shelbayh oraz miejscowy talent i mistrz juniorskiego US Open 2022, 17-letni Martin Landaluce.

Ciekawych nazwisk nie zabrakło także wśród nagrodzonych „dziką kartą” kobiet. Dzięki uprzejmości władz imprezy w turnieju głównym będzie mogła zaprezentować się na przykład Elina Switolina, która niedawno powróciła do gry po urlopie macierzyńskim.

Poza Ukrainką podobne wyróżnienia otrzymały Hiszpanki Marina Bassols i Rebeka Masarova, Kolumbijka Camila Osorio, Czeszka Brenda Fruhvirtová, Mirra Andrjejewa z Rosji, Victoria Jiménez Kasintseva z Andory oraz Alexandra Eala z Filipin.

Trzy ostatnie zawodniczki są znane przede wszystkim z sukcesów juniorskich. 15-letnia Andrjejewa osiągała niedawno świetne wyniki w imprezach ITF, Jiménez Kasintseva wygrała Australian Open dziewcząt w 2020 roku, a Eala triumfowała w juniorskim US Open 2022. Azjatka jest także jedną z podopiecznych Akademii Rafaela Nadala.

Tytułów zdobytych w zeszłym roku w Madrycie będą bronić Carlos Alcaraz i Ons Jabeur. W poprzedniej edycji zawodów nie brała udziału Iga Świątek, a Hubert Hurkacz awansował do ćwierćfinału. We wspominanym meczu Polak uległ Novakowi Dżokoviciowi.