Tommy Haas chciałby, by Dżoković wystąpił w amerykańskich Mastersach

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.tennis365.com/, oprac. własne, foto: AFP

Niedawno Novak Dżoković ponownie objął prowadzenie w rankingu ATP. Jego pozycja nie jest na razie zagrożona, ale to, ile tygodni spędzi na szczycie zestawienia najlepszych tenisistów, zależy między innymi od przebiegu marcowych turniejów rangi Masters 1000 rozgrywanych w USA. Jak na razie 35-latek nie może legalnie przybyć do tego kraju, ale pojawiła się nadzieja, że ten stan ulegnie zmianie.

Przypomnijmy, że Novak Dżoković jest znany ze sceptycznego podejścia do zagadnienia szczepień przeciwko COVID 19. Serb konsekwentnie odmawia przyjęcia zastrzyku, a decyzja ta spowodowała, że musiał on opuścić zeszłoroczne turnieje w Stanach Zjednoczonych i w 2022 roku został deportowany z Australii.

Ostatecznie władze w Canberze złagodziły restrykcje i pozwoliły zawodnikowi z Belgradu na start w Melbourne, ale w tym momencie podobny krok ze strony amerykańskich decydentów, wydaje się mało prawdopodobny. Prezydent Joe Biden potwierdził bowiem, że obecne regulacje, które wymagają od zagranicznych gości zaświadczenia o szczepieniu, pozostaną w mocy do 11 maja.

Spokój w tej kwestii zachowuje sam zainteresowany, który na początku stycznia przekazał dziennikarzom następujące słowa:

– Znacie moje stanowisko. Jest niezmienne. Mam nadzieję, że zagram, ale jeśli nie zostanę wpuszczony, to trudno.

Swoją opinię przedstawił także dyrektor imprezy w Indian Wells Tommy Haas. Niemiec dał do zrozumienia, że bardzo chciałby, by Dżoković pojawił się w Kaliforni:

Problemem pozostaje fakt, że on nie może wjechać do Stanów, a restrykcje mają być zniesione już po turnieju. Dobrze by było zliberalizować przepisy wcześniej, tak, by Novak mógł zagrać w Indian Wells i Miami. Sądzę, że chce wystąpić, więc czemu nie dać mu szansy? Mam nadzieję, że jednak będzie miał okazję pokazać się amerykańskim widzom. Uważam, że zabranianie mu udziału w tych turniejach to duża zniewaga – zakończył 44-latek.

Pomocą dla Dżokovicia mogą być politycy Partii Republikańskiej. Część jej przedstawicieli od dawna nie zgadza się z restrykcjami związanymi z koronawirusem i walczy o ich szybsze zniesienie. Kongresmen Thomas Massie zapowiedział ostatnio inicjatywę w tej kwestii i krytykował władze, mówiąc:

Polityka naszego Centrum do Spraw Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) jest nienaukowa i zbyt długo oddziela ludzi od ich rodzin. Czas ją zakończyć.

Z powodu zeszłorocznej nieobecności Dżoković nie broni żadnych punktów za turnieje w Indian Wells i Miami. Serb planuje powrót na kort w ostatnim tygodniu lutego, kiedy to weźmie udział w imprezie w Dubaju.