Toronto: przełamanie Polaków

/ Michał Jaśniewicz , źródło: własne, foto: AFP

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski wygrali swoje pierwsze spotkanie od Roland Garros. Polacy pokonali Santiago Gonzaleza oraz Scotta Lipsky’ego 7:5, 7:5, awansując do ćwierćfinału turnieju Rogers Cup.

Czwartkową rywalizację w Toronto sparaliżowały opady deszczu. Organizatorzy zdecydowali przenieść do hali pięć zaplanowanych spotkań deblowych, zaś wszystkie mecze singlowe zostały odwołane.

Pomimo takich zawirowań o szczęśliwym dla siebie dniu mogą mówić Fyrstenberg i Matkowski, którzy przełamali w czwartek serię sześciu przegranych meczów z rzędu (poczynając na trzeciej rundzie Roland Garros, a kończąc na pierwszej rundzie Igrzysk Olimpijskich).

Polacy w turnieju Rogers Cup zostali rozstawieni z numerem dwa i tym samym w pierwszej rundzie mieli „wolny los”. W drugiej fazie turnieju w siedemdziesiąt jeden minut pokonali Gonzaleza i Lipsky’ego 7:5, 7:5. Fyrstenberg oraz Matkowski wykorzystali w tym meczu trzy z sześciu okazji na przełamanie, raz tracąc własne podanie.

Polacy po raz trzeci w karierze awansowali do ćwierćfinału turnieju w Kanadzie. O swój pierwszy półfinał zagrają z Jurgenem Melzerem i Leanderem Paesem, którzy awansowali do ćwierćfinału bez rozegrania ani jednego gema (w pierwszej rundzie mieli „wolny los”, a w drugie wygrali przez walkower Raonicia i Troickiego).


Wyniki

Druga runda debla:
M. Fyrstenberg, M. Matkowski (Polska, 3) – S. Gonzalez, S. Lipsky (Meksyk, USA) 7:5, 7:5