Turniej w Acapulco bez Stefanosa Tsitsipasa

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.facebook.com/StefTsitsipas, własne, foto: AFP

W przyszłym tygodniu rozpocznie się turniej rangi ATP 500 w Acapulco. Początkowo na liście zgłoszeń do meksykańskich zawodów widniało nazwisko Stefanosa Tsitsipasa, ale już dziś wiemy, że Grek nie będzie mógł wziąć udziału w imprezie. Powody swojej decyzji tenisista wyjaśnił w poście opublikowanym w mediach społecznościowych.

Poprzednia edycja Mexican Open była udana dla trzeciego zawodnika rankingu ATP. Tsitsipas osiągnął w niej półfinał singla i – w parze z Feliciano Lopezem – zwyciężył w turnieju deblistów. W tym roku nie będzie jednak okazji do powtórzenia lub poprawy tych wyników, ponieważ Stefanosa trapią kłopoty zdrowotne. 24-latek potwierdził to w wiadomości dla fanów:

Z wielkim rozczarowaniem ogłaszam moje wycofanie się z tegorocznego turnieju w Acapulco. Nadal zmagam się z kontuzją barku, której nabawiłem się po Australian Open.

Meksyk jest jednym z moich ulubionych miejsc na świecie i zawsze doceniałem możliwość rywalizacji w tej prestiżowej imprezie. Jestem wdzięczny za wsparcie, jakie niezmiennie dawali mi tamtejsi działacze i kibice. Wasze zaangażowanie i doping były dla mnie niezwykle motywujące i inspirujące. Dziękuję za wyrazy sympatii, które ciągle mi okazywaliście.

Przerwa od gry jest rozczarowująca, ale postanowiłem skupić się na jej pozytywnych aspektach. Wykorzystam ten czas, by odpocząć i się wyleczyć, a potem powrócę silniejszy niż kiedykolwiek. Będę nadal ciężko pracował, by osiągnąć moje cele i jestem pewien, że będę miał jeszcze wiele okazji, by zagrać w Meksyku.

Życzę wszystkim uczestnikom turnieju powodzenia. Wiem, że pokażą fanom niesamowite mecze, a ja będę kibicować im z daleka. Jeszcze raz dziękuję za wasze wsparcie i zrozumienie. Liczę, że wkrótce znów przyjadę do Meksyku, by zaprezentować się przed najlepszą publicznością na świecie – podsumował Grek.

W tym roku obsada Mexican Open będzie nieco skromniejsza. Poza Tsitsipasem na starcie zabraknie na przykład obrońcy tytułu Rafaela Nadala oraz Rosjanina Daniiła Miedwiediewa. Miejscowi sympatycy tenisa będą mogli za to zobaczyć na żywo między innymi Carlosa Alcaraza, Caspera Ruuda, Taylora Fritza i Camerona Norriego.