Udany powrót Nishikoriego. Japończyk wygrał turniej w Portoryko

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.atptour.com/, własne, foto: AFP

Kei Nishikori powrócił do zawodowych rozgrywek i zrobił to w dobrym stylu. Japończyk wygrał turniej rangi ATP Challenger Tour w Palmas del Mar.

Sygnały świadczące o tym, że 33-latek z Azji zamierza ponownie brać udział w imprezach tenisowych pojawiały się w mediach od dłuższego czasu. Pod koniec kwietnia sam zainteresowany potwierdził, że jego rehabilitacja przebiega właściwie i w czerwcu – po dwudziestu miesiącach przerwy – powinien pojawić się na kortach.

Na miejsce powrotu Kei wybrał Portoryko i niewielkie zawody z pulą nagród wynoszącą 80 tysięcy dolarów. W – rozgrywanym na twardej nawierzchni – turnieju Caribbean Open wzięło udział 32 tenisistów, a do wygrania trofeum potrzebne było pięć zwycięskich spotkań.

Doświadczony Japończyk przebrnął większość z nich bez szczególnych kłopotów, a największy opór stawił mu Mitchell Krueger. W meczu 1/8 finału to Amerykanin wygrał pierwszego seta, ale Kei zdołał odrobić straty i pewnie triumfował na pełnym dystansie.

W dalszych fazach turnieju zawodnik z Matsue pokonywał kolejno Australijczyka Adama Waltona (254 ATP), Brazylijczyka Gustavo Heide (423 ATP) oraz – w finale – Amerykanina Michela Zhenga (1118 ATP). W żadnym z tych starć Kei nie stracił seta i nie musiał rozgrywać tie-breaka.

Sukces, odniesiony w Portoryko, pozwolił Nishikoriemu zdobyć punkty i znów być klasyfikowanym w rankingu. W tym tygodniu Kei zajmuje w zestawieniu najlepszych tenisistów 492 miejsce.

Udany powrót 33-latka do rozgrywek zauważyli także jego koledzy z tenisowej szatni. Gratulacje Japończykowi złożył między innymi Andy Murray, który w ostatnim tygodniu także zwyciężył w imprezie rangi ATP Challenger Tour. Szkot był najlepszy na trawiastych kortach w Nottingham.