United Cup. Trudna sytuacja polskich tenisistów po pierwszym dniu rywalizacji

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.unitedcup.com, foto: AFP

Po pierwszym dniu rywalizacji półfinałowej w ramach rozgrywek United Cup Polska przegrywa 0:2 ze Stanami Zjednoczonymi. Swych pojedynków singlowych z rywalami zza Oceanu nie zdołali wygrać ani Iga Świątek ani Kacper Żuk.

Po dwóch wygranych spotkaniach fazy grupowej – przeciwko Kazachstanowi i Szwajcarii – o raz zwycięskim „finale miasta” przeciwko Włochom biało-czerwoni przenieśli się do Sydney, aby walczyć o awans do wielkiego finału. Rywalami drużyny dowodzonej przez Agnieszkę Radwańską i Dawida Celta jest reprezentacja Stanów Zjednoczonych.

Jako pierwsze na kort wyszły Iga Świątek i Jessica Pegula. Dotychczas panie spotykały się czterokrotnie i za każdym razem górą była tenisistka z Raszyna. Najbliżej pokonania Polki Amerykanka była w zeszłorocznym półfinale w San Diego, gdy panie rywalizowały na pełnym dystansie. Co się nie udało w Stanach Zjednoczonych, czterokrotna ćwierćfinalistka wielkoszlemowa dokonała na Antypodach.

Początek spotkania był niezwykle nerwowy. Nasza tenisistka nie umiała znaleźć rytmu gry. Z kolei pierwsze trzy gemy powędrowały na konto tenisistek returnujących. Jako pierwsza niemoc serwisową przełamała Pegula, która najpierw wyszła na prowadzenie 3:1, a następnie 4:1. W siódmym gemie Amerykanka miała pierwsze szanse na zakończenie seta. Trzykrotna mistrzyni wielkoszlemowa zdołała jednak wyjść z opresji obronną ręką. Jednak po zmianie stron trzecia tenisistka świata dokończyła dzieła i wygrała partię otwarcia. Drugi set rozpoczął się tak jak pierwszy, od przełamania podania Świątek. Polka nie mogła znaleźć sposobu na bardzo dobrze dysponowaną tego dnia rywalkę. W siódmym gemie ponownie przegrała swój serwis, aby po zmianie stron wyrzucić piłkę uderzeniem z forhandu i zakończyć spotkanie.

W drugim meczu przeciwko Francesowi Tiafoe pierwotnie miał wyjść Daniel Michalski. Kapitan Polaków jednak dokonał zmiany i w miejscu warszawianina wstawił Kacpra Żuka, który jedyny mecz w tegorocznej United Cup rozegrał w mikście razem z Alicją Rosolską. Faworytem pojedynku był Amerykanin i widać to było od pierwszych piłek. Pierwsze przełamanie miało miejsce w czwartym gemie. Polak nie był w stanie przeciwstawić się grającemu szybko i precyzyjnie rywalowi, który w dziewiątym gemie zakończył pierwszego seta przy swoim serwisie. Drugi set bardzo dobrze rozpoczął Tiafoe, który wykorzystał szansę na przełamanie i wyszedł na prowadzenie. Co prawda Żuk miał szanse, aby odrobić straty, ale mądrze grający Amerykanin mu na to nie pozwolił i cały czas kontrolował sytuację na korcie.  Inicjatywy nie oddał już do końca i po 71 minutach, wykorzystując pierwszą piłkę meczową zakończył spotkanie.

Tym samym po pierwszym dniu półfinału United Cup Amerykanie prowadzą z Polakami 2:0 i są już tylko jedną wygraną od awansu do finału. Awans zapewne spróbuje przypieczętować Taylor Fritz, który w piątek o północy polskiego czasu wyjdzie na kort w meczu przeciwko Hubertowi Hurkaczowi. Jako kolejne spotkanie zaplanowano mecz Magdy Linette z Madison Keys, a następnie ewentualne spotkanie mikstowe. Polacy, aby awansować do niedzielnego finału nie mogą już sobie pozwolić na przegraną.

 


Wyniki

Półfinał:

Polska vs USA 0:2

Iga Świątek vs Jessica Pegula 2:6, 2:6

Kacper Żuk vs Frances Tiafoe 3:6, 3:6