US Open. Auger-Aliassime tworzy historię swego kraju

Felix Auger-Aliassime pokonał Carlosa Alcaraza i dołączył do Daniiła Miedwiediewa w półfinale dolnej części drabinki US Open. Jednak pojedynek między Kanadyjczykiem i Hiszpanem zakończył się przedwcześnie.
Tenisista z Kraju Klonowego Liścia zasłynął przed kilkoma laty tym, że jako 14-latek wystąpił w imprezie rangi ATP Challenger. Tym razem Auger-Aliassime pobił inny rekord, tym razem swojego kraju. Został pierwszym reprezentantem Kanady w półfinale US Open. Po tym, jak Carlos Alcaraz poddał pojedynek w drugim secie.
Pierwszą partię rozstawiony z numerem „12” Kanadyjczyk wygrał, tracąc trzy gemy. W drugiej prowadził 3:1, gdy rywal postanowił poddać mecz i zakończyć swój niesamowity występ na nowojorskich kortach.
– Dopóki nie poprosił o wezwanie fizjoterapeuty, nie widziałem, by coś mu dolegało. Szkoda, że tak to się skończyło. Myślę, że rozgrywaliśmy dobry mecz – skomentował przedwczesny koniec pojedynku Auger-Aliassime.
Awansując do najlepszej czwórki, Kanadyjczyk został najmłodszym półfinalistą nowojorskiej imprezy od 2009 roku, gdy na tym etapie zmagań wystąpił 20-letni wówczas Juan Martin del Potro.
Wyniki
Ćwierćfinał singla:
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 12) – Carlos Alcaraz (Hiszpania) 6:3, 3:1 i krecz