US Open. Dublet Salisbury’ego

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: własne, foto: AFP

Po piątkowym triumfie w deblu z Rajeevem Ramem Joe Salisbury wygrał też miksta. Brytyjczyk grał u boku Amerykanki Desirae Krawczyk, dla której jest to trzeci wielkoszlemowy triumf w mikście w tym sezonie. Pokonali w finale Giulianę Olmos i Marcelo Arevalo, dla których i tak jest to życiowy sukces.

Po raz trzeci w tym sezonie Joe Salisbury i Desirae Krawczyk grali razem w mikście w turnieju wielkoszlemowym. I po raz drugi nie znaleźli pogromców. Polegli tylko w Australian Open, gdzie w półfinale lepsi okazali się reprezentanci gospodarzy Samantha Stosur i Matthew Ebden. W Wimbledonie w finale grali, ale przeciwko sobie. Salisbury i jego rodaczka Harriet Dart musieli uznać wyższość Krawczyk oraz kolejnego z Brytyjczyków, czyli Neala Skupskiego. Niewiele zabrakło zatem, aby Amerykanka o polsko-filipińskich korzeniach zdobyła w grze mieszanej kalendarzowego Wielkiego Szlema.

W finale po drugiej stronie siatki znaleźli się dość nieoczekiwanie Meksykanka Giuliana Olmos i Salwadorczyk Marcelo Arevalo. Są to solidni deblistka i deblista, jednak dotarcie do finału w Nowym Jorku z pewnością jest dla nich największym osiągnięciem w karierze.

W finale wyrównaną walkę potrafili nawiązać tylko w pierwszym secie. W szóstym gemie byli nawet bliscy przełamania, ale nie udało im się wykorzystać break-pointów. Dużo emocji było w końcówce. Olmos i Arevalo mieli piłki setowe na 6:4, ale rywale się wybronili, co zdecydowanie podłamało zawodników z Ameryki Środkowej. Kolejne dwa gemy i tym samym pierwszy set padły łupem Salisbury’ego i Olmos.

W drugiej części meczu faworyci przeważali już od samego początku. Na otwarcie zdobyli breaka, a potem konsekwentnie pilnowali swojej przewagi. Udało im się ją nawet powiększyć, dzięki czemu wygrali tego seta aż 6:2. Po 74 minutach gry mogli świętować swój kolejny wielkoszlemowy tytuł w wyśmienitym dla siebie sezonie.


Wyniki

Desirae Krawczyk, Joe Salisbury (Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, 2) – Giuliana Olmos, Marcelo Arevalo (Meksyk, Salwador) 7:5, 6:2