US Open. Dżoković goni rekord
Novak Dżoković pokonując Jensona Brooksby’ego wygrał 25. pojedynek w imprezie Wielkiego Szlema w tym roku. Jest to również jego 79. wygrany mecz w historii startów na Flushing Meadows.
Najlepszy obecnie tenisista świata na nowojorskich kortach zadebiutował w 2005 roku. Dotarł wówczas do trzeciej rundy, w której musiał uznać wyższość Fernando Verdasco. Tegoroczny występ jest jego szesnastym w Nowym Jorku. W tym czasie tenisista z Belgradu sięgnął po trzy tytuły mistrzowskie. W ciągu tych wszystkich występów wygrał 79. pojedynków, co jest trzecim najlepszym wynikiem w rywalizacji mężczyzn.
Tyle samo zwycięstw co celujący w tym roku w Wielkiego Szlema tenisista ma Andre Agassi. Na drugim miejscu w klasyfikacji jest jeden z wielkich nieobecnych tegorocznej rywalizacji – Roger Federer. Szwajcar schodził z kortu w Nowym Jorku niepokonany 82-krotnie. Z kolei najwięcej wygranych – 98 – ma Jimmy Connors. Zatem jeżeli tegoroczny numer jeden rywalizacji na kortach Flushing Meadows sięgnie po tytuł mistrzowski, w liczbie wygranych spotkań na US Open zrówna się z Rogerem Federerem.
Dłuższy dystans dzieli go od Connorsa. Amerykanina najwcześniej doścignie w 2024 roku. Zadanie wydaje się trudne do wykonania, lecz Dżoković nie raz już udowadniał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.