US Open. Gojowczyk na drodze Hurkacza
Pierwszego dnia tenisowych zmagań w US Open rozstawiony z numerem 24 Hubert Hurkacz o awans do drugiej rundy powalczy z Peterem Gojowczykiem. Polak wystąpi w roli faworyta spotkania.
Choć wrocławianin nigdy wcześniej nie miał okazji na korcie spotkać się z dużo bardziej doświadczonym od niego Niemcem, swoje tegoroczne wielkoszlemowe losowanie może zaliczyć do szczęśliwych. Przeciwnik z którym przyjdzie mu się mierzyć, w aktualnym w zestawieniu ATP zajmuje 127 miejsce, a w najlepszych latach kariery przez zaledwie kilka tygodni zasilał czołową czterdziestkę rankingu. Mimo że Niemcowi zdarzało się zaskakiwać wyżej notowanych rywali, na przestrzeni 14 lat występów w tourze, tytuł cyklu głównego zdołał wywalczyć dotychczas tylko raz. Dokonał tego w roku 2017 we francuskim Metz, w finale pokonując Benoit Paire’a. Co istotne, jego wcześniejsze wielkoszlemowe występy kończyły się najpóźniej na etapie drugiej rundy.
Jak się więc wydaje, młodszy o niemal dekadę Polak ma w tym roku duże szanse na udany początek nowojorskich rozgrywek. Notowany aktualnie na 33 miejscu wrocławianin, mimo młodego wieku udowadniał już, że w wielkoszlemowych starciach potrafi wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. Przekonał o tym chociażby w meczu trzeciej rundy ubiegłorocznego Wimbledonu, wiele problemów sprawiając samemu Novakowi Dżokoviciowi. Przede wszystkim jednak, w przeciwieństwie do poprzedniego występu w US Open, tym razem Polak do gry przystąpi w pełni zregenerowany. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała rok temu, gdy do walki o drugą rundę stanąć musiał zaledwie dwa dni po pierwszym w karierze turniejowym zwycięstwie. Po historycznym triumfie w Winston-Salem, Hurkacz w pięciosetowym boju z Jeremym Chardym, nie mógł więc nie odczuwać trudów serii rozegranych wcześniej spotkań.
Mecz Polaka rozpocznie się dziś około godziny 19:30. Jeśli Hurkacz zgodnie z przewidywaniami pokona Gojowczyka, w drugiej rundzie spotka się ze zwycięzcą starcia pomiędzy Dennisem Novakiem a Alejandro Davidovichem Fokiną. W trzeciej rundzie czekać go może natomiast bój z Diego Schwartzmanem.