US Open. Historyczny wynik Alcaraza
Carlos Alcaraz pokonał Petera Gojowczyka 5:7, 6:1, 5:7, 6:2, 6:0 i po raz pierwszy w karierze wystąpi w 1/4 finału turnieju Wielkiego Szlema. 18-letni Hiszpan przeszedł do historii nowojorskiego turnieju.
Sklasyfikowany na 55. miejscu w rankingu ATP tenisista z Półwyspu Iberyjskiego nie przestaje zadziwiać na kortach Flushing Meadows. Po tym, jak w meczu trzeciej rundy pokonał rozstawionego z „trójką” Stefanosa Tsitsipasa, w kolejnym pojedynku okazał się lepszy od Petera Gojowczyka.
Zarówno dla Hiszpana, jak i dla Niemca niedzielny mecz był pierwszym w karierze na tym etapie wielkoszlemowej rywalizacji. Po pięciosetowym boju lepszym okazał się młodszy z tenisistów, który w dwóch ostatnich odsłonach oddał rywalowi tylko dwa gemy. Taki przebieg rywalizacji wynikał z faktu, że reprezentant naszych zachodnich sąsiadów opadł z sił. Z kolei 18-letni Hiszpan wręcz tryskał energią.
– Jestem niesamowicie podekscytowany, że po raz pierwszy w karierze zagram w drugim tygodniu rywalizacji wielkoszlemowej. Dla mnie to oznacza spełnienie marzeń. Mam nadzieje, że będzie mi dane więcej razy walczyć w drugich tygodniach imprez wielkoszlemowych i w kolejnych ćwierćfinałach. Szczerze to nie spodziewałem się, że tak daleko uda mi się zajść. Zatem myślę, że jest to mój dobry występ – podsumował awans do grona najlepszych ośmiu tenisistów zawodnik, który jest najmłodszym ćwierćfinalistą amerykańskiego szlema w Erze Open.
W niedzielny wieczór kolejną niespodziankę, po pokonaniu Andrieja Rublowa, chciał sprawić Frances Tiafoe. Tym razem jednak reprezentant gospodarzy został zatrzymany, chociaż pierwsza partia pojedynku z Felixem Augerem-Aliassimem padła jego łupem. W drugiej odsłonie Kanadyjczyk ograniczył liczbę błędów, co pozwoliło mu doprowadzić do wyrównania stanu meczu. W najbardziej zaciętym trzecim secie Kanadyjczyk najpierw nie wykorzystał trzech okazji na objęcie prowadzenia 2:1 w setach. Jednak przy stanie 6-5 w tie-breaku przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. Już pierwszy gem czwartego seta przyniósł przełamanie serwisu. Wypracowanej przewagi zawodnik z Kraju Klonowego Liścia już nie oddał do końca i po trzech godzinach i 24 minutach mógł się cieszyć z drugiego z rzędu awansu do ćwierćfinału turnieju Wielkiego Szlema.
Wcześniej do ćwierćfinału awansowali Daniił Miedwiediew i Botic Van de Zandschulp. Pozostałe mecze 1/8 finału zostaną rozegrane w poniedziałek.
Wyniki
Czwarta runda singla:
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 12) – Frances Tiafoe (USA) 4:6, 6:2, 7:6(6), 6:4
Carlos Alcaraz (Hiszpania) – Peter Gojowczyk (Niemcy) 5:7, 6:1, 5:7, 6:2, 6:0