US Open. Jannik Sinner w półfinale
W ostatnim ćwierćfinale US Open wystąpili Jannik Sinner i Daniił Miedwiediew. Spotkanie na korcie imienia Arthura Ashe’a wygrał Włoch, a obaj tenisiści mają już za sobą konferencje prasowe.
Starcie lidera światowego rankingu z mistrzem turnieju z 2021 roku trwało cztery sety. W pierwszej partii wyraźnie dominował Sinner, który przegrał w niej tylko dwa gemy, ale taki początek nie zniechęcił Miedwiediewa. Rosjanin odpowiedział rywalowi pewną wygraną w secie drugim, co oznaczało remis na tablicy wyników.
Dalsza część meczu należała jednak do Sinnera. Reprezentant Italii odzyskał kontrolę na korcie i wygrał pozostałe dwa sety. Najwięcej walki było w partii czwartej, którą Jannik zapisał na swoim koncie dzięki wywalczeniu przełamania w siódmym gemie. Ten „brejk” był jedynym w secie i wystarczył, by zawodnik z San Candido pewnie zameldował się w półfinale. Na spotkaniu z mediami Jannik podsumował swój występ następująco:
– Ciężki mecz, cieszę się z awansu. Znamy się z Daniiłem całkiem dobrze, więc tym bardziej to nie było proste. Mocno pomagają mi osoby, które mam wokół siebie. Ci ludzie zawsze mi wierzą i są naprawdę ważni. Na początku turnieju sytuacja była dla mnie trudna, ale potem było już lepiej. Zobaczymy, co będę w stanie zrobić w półfinale.
– Taktycznie było dziś wiele ważnych aspektów. Przełamania zdobyte na początku pierwszego i trzeciego seta dobrze wpływają na pewność siebie. Drugi set mi uciekł, ale mentalnie pozostałem w meczu i jestem zadowolony z tego, jak sobie poradziłem z trudniejszymi momentami. Czwarta partia była ciężka, bo wynik był ciaśniejszy.
– Mam dobre relacje z Jackiem Draperem. Będzie interesująco. Graliśmy już w juniorach, choć tego akurat nie pamiętam. On świetnie się spisuje w tym turnieju, znakomicie serwuje. Oglądałem go wczoraj i uderza naprawdę mocno. Czekam na nasze starcie, oby było dobre – podkreślił Sinner.
Sealed in style ✨@janniksin @usopen #USOpen pic.twitter.com/biVi4knQxH
— Tennis TV (@TennisTV) September 5, 2024
Na pytania dziennikarzy odpowiadał także Daniił Miedwiediew:
– Generalnie nie jestem zadowolony, z tego jak grałem, choć było kilka niezłych momentów. Rzadko mi się to zdarza, ale byłem mocno spięty i nie rozumiałem, czemu nie trafiam w kort. Czuję zawód, ale taki jest sport. Wracam do domu.
– Czasem po prostu trudno powiedzieć, dlaczego mecz ułożył się tak, a nie inaczej. Om grał dobrze i to z pewnością odegrało rolę. Mogły to być też inne czynniki. Nie mam teraz dobrej odpowiedzi i być może nigdy do takiej nie dojdę. Jeśli mam szukać pozytywów, to w drugim secie znalazłem wiele rozwiązań. Poprawiłem się w nim i tak samo było – do pewnego momentu – w secie czwartym. Moja gra nie była zbyt dobra, ale on też miał słabsze momenty. Na końcu jednak to Jannik wygrał i był lepszy – podsumował tenisista z Moskwy.
Półfinał między Jannikiem Sinnerem i Jackiem Draperem zaplanowano na piątek.
Wyniki
US Open (ćwierćfinał mężczyzn):
Jannik Sinner (Włochy,1) – Daniił Miedwiediew (5) 6:2 1:6 6:1 6:4