US Open. Mistrzyni Wimbledonu za burtą

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

We wtorek udanie zmagania na kortach Flushing Meadows rozpoczęły Aryna Sabalenka i Jessica Pegula. Z nowojorską imprezą pożegnała się za to Jelena Rybakina. Kolejną rywalkę zna już Iga Świątek.

Liderka światowego rankingu o miejsce w trzeciej rundzie zagra ze Sloane Stephens. Amerykanka w trzech setach pokonała Greet Minnen. Belgijka w pierwszej partii była zdecydowanie lepszą tenisistką i straciła tylko jednego gema, ale w dwóch kolejnych mistrzyni US Open z 2017 roku przejęła już kontrolę nad przebiegiem gry i dwukrotnie zwyciężyła do trzech. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych spróbuje zrewanżować się raszyniance za porażkę w drugiej rundzie w Cincinnati.

Z turniejem bardzo szybko pożegnała się Jelena Rybakina. Mistrzyni Wimbledonu w dwóch setach przegrała z Clarą Burel. Francuzka w obydwu partiach zwyciężyła z przewagą jednego przełamania. Reprezentantka „trójkolorowych” zmierzy się teraz z Alison Van Uytvanck, która wyeliminował Venus Williams.

Bez większych problemów awans do następnej fazy zawodów zapewniły sobie Aryna Sabalenka i Jessica Pegula. Białorusinka straciła tylko cztery gemy w pojedynku z Catherine Harrison, a Amerykanka oddała tyle samo Viktoriji Golubic.

Pierwszy mecz w turnieju wygrała również Garbine Muguruza. Hiszpanka uporała się z groźną Clarą Tauson. W pierwszej partii turniejowa „dziewiątka” okazała się lepsza o jedno przełamanie, ale w drugiej przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę dopiero w tie-breaku. – Jestem zadowolona z tego meczu – przyznała dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa. – Oczywiście nie biorę żadnego zwycięstwa za pewnik, szczególnie w tym roku, bo nie mam ich na koncie zbyt wiele. Bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać pierwszy mecz tutaj. Zdarzało mi się odpadać bardzo wcześnie w Nowym Jorku, więc to dla mnie bardzo ważne, że poradziłam sobie z tym pierwszym wyzwaniem.

We wtorek udanie zmagania w US Open rozpoczęły również legenda czeskiego tenisa Petra Kvitova oraz wschodząca gwiazda naszych południowych sąsiadów Linda Fruhvirtova. Z turniejem pożegnała się Jelena Ostapenko. Turniejowa „szesnastka” nie znalazła sposobu na Qinwen Zheng.


Wyniki

Pierwsza runda singla:

Aryna Sabalenka (6) – Catherine Harrison (USA, Q) 6:1 6:3

Jessica Pegula (USA, 8) – Viktorija Golubic (Szwajcaria, Q) 6:2 6:2

Garbine Muguruza (Hiszpania, 9) – Clara Tauson (Dania) 6:3 7:6(5)

Qinwen Zheng (Chiny) – Jelena Ostapenko (Łotwa, 16) 6:3 3:6 6:4

Petra Kvitova (Czechy, 21) – Erica Andreeva (Q) 7:6(3) 6:0

Clara Burel (Francja, Q) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 25) 6:4 6:4

Alison van Uytvanck (Belgia) – Venus Williams (USA) 6:1 7:6(5)

Sloane Stephens (USA) – Greet Minnen (Belgia) 1:6 6:3 6:3

Marie Bouzkova (Czechy) – Linda Noskova (Czechy, Q) 6:2 6:7(3) 6:2

Linda Fruhvirtova (Czechy, Q) – Xinyu Wang (Chiny) 6:3 6:4

Anhelina Kalinina (Ukraina) – Bernarda Pera (USA) 6:4 6:4

Sorana Cirstea (Rumunia) – Laura Siegemund (Niemcy) 6:4 6:4

Anastazja Potapova – Claire Liu (USA) 6:1 6:4

Aliaksandra Sasnowicz – Elisabetta Cocciaretto (Włochy, Q) 6:2 6:4

Kaia Kanepi (Estonia) – Tereza Martincova (Czechy) 7:6(4) 6:3