Wiedeń. Berrettini z podwójnym awansem
Matteo Berrettini pokonał Alexeia Popyrina 7:6(3), 6:3 w ostatnim poniedziałkowym pojedynku turnieju ATP 500 w Wiedniu. Włoch zapewnił sobie awans do kolejnej rundy, ale nie tylko.
Do końca sezonu zasadniczego u mężczyzn pozostały cztery turnieje. Są to szanse dla tych, którzy jeszcze nie zapewnili sobie awansu do kończącego rok turnieju ATP Finals. Przed rozpoczęciem tego tygodniowych imprez w Wiedniu i Sant Petersburgu pewnymi udziału w imprezie, która po raz pierwszy odbędzie się w Turynie była piątka tenisistów: Novak Dżoković, Daniił Miedwiediew, Stefanos Tsitsipas, Alexander Zverev i Andriej Rublow. Kolejnym zawodnikiem, który w stolicy Austrii mógł sobie zapewnić bilet do Turynu był Matteo Berretini. Aby tak się stało reprezentant Włoch musiał wygrać pojedynek pierwszej rundy przeciwko Alexeiowi Popyrinowi.
Premierowa partia spotkania między Włochem i Australijczykiem była niezwykle zacięta. W jedenastym gemie zawodnik z Rzymu miał jedyną okazję na przełamanie podania rywala. Jednak ten wyszedł z opresji obronną ręką i o losach odsłony musiał zdecydować tie-break. W nim Włoch prowadził już 3-1, a następnie 4-2. Po zmianie stron tenisista z Antypodów wygrał jeszcze punkt. Jednak kolejne trzy powędrowały na konto tenisisty włoskiego i to on był już tylko seta od awansu do kolejnej rundy. A tym samym do ATP Finals 2021. Druga partia to walka gem za gem do stanu 3:2. Wtedy przy podaniu Popyrina, Berrettini wykorzystując czwartą okazję w meczu, przełamał podanie rywala i objął prowadzenie 4:2, a następnie podwyższył wynik na 5:2. Co prawda Popyrin po zmianie stron wygrał jeszcze gema na 3:5. Jednak przy serwisie rywala przegrał wszystkie piłki i pożegnał się z imprezą w wiedeńskiej Wiener Stadthalle.
Wyniki
Pierwsza runda singla:
Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) – Pablo Carreno Busta (Hiszpania) 7:5, 4:6, 6:3
Carlos Alcaraz (Hiszpania) – Daniel Evans (Wielka Brytania) 6:4, 6:3
Matteo Berrettini (Włochy, 3) – Alexei Popyrin (Australia) 7:6(3), 6:3
Alex de Minaur (Australia) – Kevin Anderson (RPA) 6:3, 7:6(3)