Wiedeń. Hurkacz i Melo pokonali mistrzów olimpijskich!

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: własne, foto: AFP

W pierwszej rundzie turnieju w Wiedniu Hubert Hurkacz i Marcelo Melo sprawili sporą niespodziankę. Wyeliminowali jedną z najlepszych par ostatnich lat, czyli Chorwatów Nikolę Mekticia i Mate Pavicia. Czy Brazylijczyk rozpoczął właśnie drogę po czwarty tytuł w stolicy Austrii?

Po raz drugi Hubert Hurkacz występuje w deblu obok Marcelo Melo. Jedyny jak dotąd wspólny występ, przed rokiem w San Diego, nie był jednak udany i zakończył się na pierwszej rundzie. W Wiedniu Melo czuje się jednak znakomicie, co udowadniał jeszcze u boku Łukasza Kubota. Wraz z tenisistą z Bolesławca trzykrotnie wygrywał ten turniej, a raz przegrali dopiero w finale.

Z początku wydawało się jednak, że u boku Hurkacze nie ma szans na nawiązanie do tamtych sukcesów. Pierwszy set był w wykonaniu polsko-brazylijskiej pary wyjątkowo nieudany. Przegrali go 1:6, wygrywając zaledwie osiem punktów. Jednak w drugim secie obraz meczu zmienił się o 180 stopni. Nagle to Hurkacz i Melo niepodzielnie rządzili na korcie. Wyszli na prowadzenie 5:0 oddając rywalom ledwie sześć punktów. Chorwaci nieco zmniejszyli rozmiary porażki, ale Hurkacz i Melo nie mogli wypuścić takiego prowadzenia. Wygrali 6:3.

W super tiebreaku nie pozostawili złudzeń. Polak i Brazylijczyk zbudowali sobie olbrzymią przewagę doprowadzając do stanu 7:1 i dokładnie taką różnicę punktową utrzymali do końca decydującej rozgrywki. Dzięki temu zagrają w ćwierćfinale, w którym staną najprawdopodobniej naprzeciw Rosjan Karena Chaczanowa i Andrieja Rublowa. Chyba, że sensację sprawią grający z „dziką kartą” Austriacy Alexander Erler i Lucas Miedler.


Wyniki

Hubert Hurkacz, Marcelo Melo (Polska, Brazylia) – Nikola Mektić, Mate Pavić (Chorwacja, 3) 1:6, 6:3, [10:4]