Williams zatrzymała Riske

/ Dominika Opala , źródło: własne , foto: AFP

Niewiele zabrakło a Alison Riske sprawiłaby kolejną niespodziankę. Serena Williams przetrwała jednak napór rywalki i po trzysetowym boju zameldowała się w półfinale. Do 1/2 finału awansowała także Simona Halep. Rumunka okazała się lepsza od innej sensacji turnieju Shuai Zhang.

Alison Riske w drodze do ćwierćfinału rozgrywała same pojedynki na pełnym dystansie. Nie inaczej było we wtorek, jednak tym razem to jej przeciwniczka wyszła zwycięsko ze starcia.

W poniedziałek Riske była autorką największej sensacji w turnieju, po tym, jak wyeliminowała liderkę rankingu Ashleigh Barty. Nic więc dziwnego, że jej spotkanie z Sereną Williams było wyczekiwane przez kibiców. Jak można było się spodziewać, młodsza z Amerykanek przystąpiła do pojedynku niezwykle ofensywnie. To jej się opłaciło, gdyż jako pierwsza uzyskała przełamanie na 2:1. 29-latka z Pittsburgha nie wykorzystała jednak tej przewagi i pozwoliła rywalce odrobić straty. Przy stanie 3:3 Riske ponownie odebrała serwis bardziej utytułowanej przeciwniczce, ale to także nie było wystarczające, by zapisać seta na swoje konto. Młodsza z sióstr Williams wzięła sprawy w swoje ręce i wygrała trzy gemy z rzędu, przybliżając się do awansu do półfinału.

Obraz gry w drugiej odsłonie niewiele się zmienił. Nadal trwała wymiana ciosów. Tenisistki popisywały się kątowymi zagraniami i siłą. Jednak w tej partii nie było tyle przełamań, co w pierwszej. Zawodniczki utrzymywały serwis aż do stanu 4:4. Wtedy to Riske przejęła inicjatywę i wyczuła dobry moment, aby odebrać rywalce podanie. To zakończyło się sukcesem. W następnym gemie dokończyła dzieła i wyrównała stan pojedynku.

Williams była coraz bardziej zmęczona, za to Riske starała się rozdzielać piłki po całym korcie. Młodsza z Amerykanek uzyskała przełamanie w pierwszym gemie, ale na niewiele się to zdało. Siedmiokrotna mistrzyni Wimbledonu wygrała kolejne trzy gemy i miała dwie szanse, by objąć prowadzenie 4:1. Wydawało się, że ma ona już wszystko pod kontrolą. Tak się jednak nie stało. Riske zerwała się do walki, doprowadziła do remisu 3:3. Mecz stał się jeszcze bardziej zacięty, a wymiany coraz bardziej emocjonujące. W tym momencie ubiegłoroczna finalistka wrzuciła wyższy bieg i udało jej się wygrać trzy gemy z rzędu, tym samym kończąc marsz Riske w turnieju.

Williams awansowała do 37. półfinału w Wielkim Szlemie. O finał powalczy ze zwyciężczynią spotkania Johanna Konta – Barbora Strycova.

Powody do radości ma też Simona Halep. Rumunka wyrównała najlepszy wynik w Wimbledonie, awansując do półfinału. Wcześniej udało jej się to w 2014 roku. Była liderka rankingu nie miała jednak łatwego zadania w ćwierćfinale. Jej wtorkową rywalką była Shuai Zhang, która rozgrywała fantastyczny turniej. Pokazała to także w pierwszym secie starcia z Halep. Chinka wyszła na prowadzenie 4:1, a jej gra zachwycała kibiców i zaskoczyła tenisistkę z Konstancy.

Halep musiała wznieść się na wyżyny umiejętności, by nawiązać walkę z Zhang. Wymiany były niezwykle intensywne i żadna z zawodniczek nie chciała odpuścić. W końcu mistrzyni Roland Garros 2018 skruszyła opór Chinki i losy seta musiał rozstrzygnąć tie-break. W nim także toczyła się zacięta rywalizacja, ale końcówka należała do Halep i to ona ostatecznie objęła prowadzenie.

Druga partia toczyła się już pod dyktando bardziej utytułowanej tenisistki. Rumunka miała pod kontrolą wymiany i Zhang nie była już w stanie jej zagrozić. W efekcie turniejowa „siódemka” straciła tylko gema. O finał Halep powalczy z lepszą z pary Elina Switolina – Karolina Muchova.


Wyniki

Ćwierćfinały singla:

Simona Halep (Rumunia, 7) – Shuai Zhang (Chiny) 7:6 (4), 6:1

Serena Williams (USA, 11) – Alison Riske (USA) 6:4, 4:6, 6:3