Wimbledon. Pokaz siły Kubota i Melo. Ograli Holendrów

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Łukasz Kubot i Marcelo Melo jako pierwsi awansowali do 1/8 finału gry podwójnej. W drugiej rundzie pokonali 6:2, 6:4 Holendrów Sandera Arendsa i Matwe Middelkoopa. 

Polska-brazylijska para już w czwartek rozegrała bardzo dobre spotkanie, a dziś tylko potwierdziła, że w Londynie może walczyć o najwyższe cele. Zwłaszcza wtedy, jeśli utrzyma świetną dyspozycję serwisową. W obydwu spotkaniach Kubot i Melo trafiali pierwszym podaniem z ponad 70% skutecznością, co toruje im drogę do szybkiego zdobywania punktów. O tym, jak dobrze sobie radzą, niech świadczy fakt, że w pięciu rozegranych setach bronili tylko jednego break-pointa.

Wysokiego zwycięstwa 6:2, 6:4 nie byłoby jednak bez doskonałych returnów. Te są specjalnością naszego reprezentanta, jednak należy docenić też to, jak w tym elemencie gry radzi sobie jego partner. Zarówno w meczu pierwszej rundy, jak i dzisiaj Melo wydatnie pomagał swoimi odpowiedziami na serwisy przeciwników.

Polak i Brazylijczyk lepiej radzili sobie z podaniami Arendsa. To właśnie młodszemu z Holendrów aż trzykrotnie dobrali się do skóry. Pozostali zawodnicy wygrali wszystkie gemy serwisowe.

Organizatorzy tak ułożyli plan gier, że Kubot i Melo awansowali do 3. rundy, zanim część z ich rywali dokończyła pierwsze mecze. Więcej czasu na odpoczynek na pewno jednak nie zaszkodzi. Kolejny mecz polsko-brazylijska para rozegra najprawdopodobniej w poniedziałek. Po drugiej stronie siatki staną Lloyd Glaspool i Harri Heliovaara lub Alastair Gray i Aidan McHugh.


Wyniki

Druga runda:

Ł. Kubot, M. Melo (Polska, Brazylia, 8) – S. Arends, M. Middelkoop (Holandia) 6:2, 6:4