Wozniacki: Jeśli nie jestem zdrowa, nic nie mogę zrobić

/ Dominika Opala , źródło: www.tennisworldusa.org /własne, foto: AFP

Caroline Wozniacki była zmuszona wycofać się z kolejnego turnieju. Po Pucharze Federacji i Qatar Total Open padło na Dubai Duty Free Tennis Championships. Powód cały czas ten sam – infekcja i osłabiony organizm.

Sezon 2018 był wymarzony dla Caroline Wozniacki. Wygrała pierwszy turniej wielkoszlemowy, ponownie objęła prowadzenie w rankingu WTA i dołożyła jeszcze dwa inne tytuły (Eastbourne, Pekin). Z kolei początku obecnego roku Dunka na pewno nie zaliczy do udanych. Rozegrała zaledwie dwie imprezy, a z trzech innych musiała się wycofać przed startem. Mowa o Pucharze Federacji, Oatar Total Open i Dubai Duty Free Tennis Championships. Przyczyną jest infekcja wirusowa.

Wozniacki podzieliła się odczuciami i refleksjami na ten temat podczas konferencji prasowej – Jeśli mam być szczera, to jest do niczego – nie kryła rozczarowania była liderka rankingu. – Przygotowywałam się do grania w tych dwóch tygodniach do turniejów, gdzie zazwyczaj gram dobrze. To korty twarde. One pasują do mojej gry. Miałam nadzieję, że jak dam sobie trochę czasu na regenerację, to będę w stanie zagrać, ale nie byłam – przyznała.

Muszę być też fair wobec siebie. Jeśli nie mogę zagrać na sensownym poziomie, to nie ma racji bytu, żebym wyszła na kort i rozegrała seta. Chcę wyjść i wygrać – powiedziała ubiegłoroczna mistrzyni Australian Open.

Wozniacki analizowała też, jak do tej pory szło jej w tym sezonie – To nie był najlepszy start, nie taki, na jaki miałam nadzieję. Za każdym razem, jak gram mecz, to myślę, że mogę pokonać moją przeciwniczkę. Teraz tak nie czuję – przyznała tenisistka z Odense, która ostatnio wypadła z Top 10 pierwszy raz od prawie dwóch lat. – Powoli mój stan się polepsza. Dochodzę do siebie z dnia na dzień. Najważniejsze jest moje zdrowie – dodała.

W takim wypadku, tenis jest na drugim miejscu. Jeśli nie jestem zdrowa, nie mogę nic zrobić. Jeśli jestem, mogę grać dobrze – zapewniła finalistka US Open z lat 2009 i 2014. – Potrzebuję być zdrowa. Zrobię wszystko, co możliwe, żeby wrócić tam, gdzie chcę być.

Wozniacki zapytano także, czy obecna choroba jest związana z reumatoidalnym zapaleniem stawów – Po prostu zachorowałam. Oczywiście, kiedy masz RZS, twoja odporność nie pracuje na najwyższym poziomie, jak normalnie, więc potrzebuję więcej czasu, by się wyleczyć. To rodzaj gry. Gry z pogodą, witaminami, jedzeniem. Staram się robić, to, co jest dla mnie najlepsze – odpowiedziała Dunka.