Zmiany w systemie rankingowym, matematycy pilnie poszukiwani

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne / atptour.com, foto: AFP

ATP poinformowało o zmianie systemu punktacji w światowym rankingu. Oprócz tego postanowiono, że zostaną dołożone pieniądze do puli nagród w turniejach rangi ATP 250 i ATP 500.

Obowiązujący system naliczania punktów do rankingu tzw. „Best Of” został przedłużony do 9 sierpnia, aczkolwiek zostały w nim zawarte pewne zmiany. Będzie możliwe uwzględnianie wyników osiągniętych w turniejach od 4 marca do 5 sierpnia 2019 roku, których nie udało się rozegrać w 2020 roku. Ich wartość będzie jednak wynosić tylko 50 procent.

Przykładowo zawodnik będzie mógł uwzględnić 50 procent swojego dorobku z występu w Madrycie z 2019 roku albo 100 procent z tegorocznej edycji, w zależności od tego, który wynik jest lepszy. Punkty będą obowiązywać przez 52 tygodnie.

Podobna zasada będzie obowiązywać w turniejach, które zostały przełożone w 2020 roku i rozegrane w innych terminach, niż pierwotnie zakładano. Tyczy się to imprez w Kitzbuhel, Hamburgu, Rzymie oraz Roland Garros. Będzie można uwzględnić 50 procent ubiegłorocznych rezultatów albo 100 procent tegorocznych.

Przewiduje się, że system tradycyjnego 52-tygodniowego rankingu powinien zacząć ponownie obowiązywać od 16 sierpnia 2021 roku (Cincinnati). To oznacza, że dopiero 15 sierpnia 2022 roku powstanie ranking, który w 100 procentach będzie uwzględniał wyniki z ostatnich 52 tygodni.

Zadecydowano także, iż zawodnicy, którzy nie będą występować przez 4 tygodnie z rzędu, będą mogli skorzystać z tzw. zamrożonego rankingu. Będzie on jednak dotyczył tylko turniejów rangi ATP Masters 1000. Wyłączone z tego przywileju zostały turnieje wielkoszlemowe i/lub Igrzyska Olimpijskie.

Tego typu decyzje podyktowane są faktem, że wciąż obowiązują ograniczenia w podróżowaniu oraz inne, rygorystyczne obostrzenia. Ma to więc na celu pomoc tenisistom oraz stworzenie jak najsprawiedliwszej klasyfikacji.

ATP podjęło także decyzję o zwiększeniu pól nagród turniejów rangi ATP 250 oraz ATP 500. Dotyczy to imprez pomiędzy Australian Open a Wimbledonem. W nich pieniężne nagrody zwiększą się z 50 procent do odpowiednio 60 albo 80.