Pentagon Research: Hurkacz i Świątek mogą mieć rozpoznawalność na poziomie Radwańskiej już za rok!

/ Michał Krogulec , źródło: Pentagon Research, foto: AFP

Zainteresowanie przyciągają charaktery sportowców, myślę, że tu także tenisiści mają sporą pracę przed sobą – by pokazać fanom kim są, jak doszli do obecnych etapów swoich karier, co jedzą, czytają, czym się interesują. Tenisista atrakcyjny wizerunkowo powinien być w pierwszej 20. Ale warto pamiętać, że sport to w tej chwili też showbiznes – mówi Adam Pawlukiewicz, przedstawiciel Pentagon Research. Pokłosiem podpisania przez Huberta Hurkacza umowy sponsoringowej z Grupą LOTOS, należy zastanowić się jaka jest obecnie pozycja medialna pierwszej rakiety Polski, ale też Igi Świątek czy Magdy Linette.

– Cieszę się, że do grona naszej sportowej rodziny dołączył tak ambitny tenisista młodego pokolenia. Doceniamy dumę z jaką Hubert reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej – mówił niedawno Jarosław Wittstock, wiceprezes Zarządu Grupy LOTOS, o czym informowaliśmy [tutaj].

Duma rozpiera najlepszego obecnie polskiego tenisisty z możliwości współpracy z Grupą Lotos. Polską marką, która cieszy się bardzo wysoką rozpoznawalnością w kraju i dobrym wizerunkiem na arenie międzynarodowej. Adam Pawlukiewicz, przedstawiciel Pentagon Research, z optymizmem wypowiada się o przyszłej współpracy Hurkacza z Grupą Lotos.

Zawodnik będzie współpracował z bardzo doświadczonym zespołem biur marketingu, komunikacji i sponsoringu Grupy LOTOS, które prowadzą sponsoring Polskiego Związku Narciarskiego, reprezentacji Polski w piłce nożnej, czy wspierały Roberta Kubicę, gdy ten dopiero odbudowywał swoją karierę sportową po wypadkach daje pełną gwarancję na spokojny i stabilny rozwój sportowy zawodnika. Uważam, że będzie to udana współpraca, która zaprezentuje Grupę LOTOS na świecie, w kontekście dużego sportowego talentu, a także pozwoli Hubertowi Hurkaczowi na nieco szerszą aktywność na polu marketingowym w kontekście swojej osoby. Myślę, że Grupa LOTOS to wzór do naśladowania dla innych spółek skarbu państwa w tym aspekcie, stąd też widzę wielką szansę dla Huberta Hurkacza w tej współpracy.

Asumptem do dyskusji na temat wizerunku polskich tenisistów są ich ostatnie sukcesy, które miały miejsce w przededniu startu wielkoszlemowego US Open 2019. Hubert Hurkacz wygrał turniej rangi ATP 250 w Winston-Salem, a Magda Linette była najlepsza w Nowym Jorku w imprezie na kortach w nowojorskim Bronksie. Z kolei wcześniej pojedyncze prestiżowe zwycięstwa turniejowe odnotowywała Iga Świątek. Zdaniem Pawlukiewicza, – cała trójka już teraz jest atrakcyjnym partnerem dla reklamodawców. Przy obecnym wzroście formy sportowej za rok, dwa lata szczególnie Hubert Hurkacz i Iga Świątek mogą mieć rozpoznawalność na poziomie Agnieszki Radwańskiej.

Na sukces zawodowy sportowca nie składa się wyłącznie uzyskany przez niego wynik w bezpośredniej rywalizacji. To także wystąpienia publiczne, działalność pozasportowa, rozwój pasji buduje jego pozycje na świecie, podkreśla to Adam Pawlukiewicz.

Iga Świątek to obok Sofi Ennaoui najbardziej charakterystyczna polska sportsmenka młodego pokolenia, a z dużą pewnością można stwierdzić, że chyba też najbardziej utalentowana. Jest przed nią wielka kariera sportowa. Trzeba bardzo uważać, by oprócz sfery sportowej, rozwijała się także w aspektach wizerunkowych: wystąpieniach publicznych, działalności pozasportowej, rozwijaniu swoich pasji – to są cechy mistrzyń w swoich dziedzinach. Uważam, że przed Igą spora praca w tych kilku aspektach – niemniej jednak, gdy to się uda, ma ona szansę na wielką międzynarodową karierę.

Przykładem sportowca mającego najwyższe kontrakty reklamowe jest Anna Kurnikowa, która jednak nigdy nie wygrała tenisowego turnieju, dodaje Pawlukiewicz.

Zainteresowanie przyciągają też charaktery sportowców, myślę, że tu także tenisiści mają sporą pracę przed sobą – by pokazać fanom kim są, jak doszli do obecnych etapów swoich karier, co jedzą, czytają, czym się interesują. Tenisista atrakcyjny wizerunkowo powinien być w pierwszej 20. Ale warto pamiętać, że sport to w tej chwili też showbiznes, Anna Kurnikowa miała najwyższe kontrakty reklamowe, chociaż nie wygrała żadnego ważnego turniej.

Zatem jakie sukcesy powinien osiągać Hubert Hurkacz i inni polscy tenisiści, aby cieszyć się sławą otoczenia? Czy są to półfinały lub finały turniejów wielkoszlemowych? A może medal olimpijski w przyszłym roku na igrzyskach w Tokio dałby im popularność, jaką mają czołowi piłkarze?

Zdaniem firmy Pentagon Research na pewno muszą to być znaczące sukcesy, w tym półfinały i finały turniejów rangi ATP i WTA. Nie wynika to ze specyfiki tenisa, ale po prostu z ogromu innych atrakcji i przemysłu wolnego czasu w ogóle. Obecnie, niemalże codziennie kibice sportowi są bombardowani przekazem z różnych dyscyplin, mecze piłkarskie odbywają się niemalże przez cały tydzień (liga w weekendy, europejskie i krajowe puchary w środku tygodnia), sam tenis to wiele turniejów rozgrywanych równocześnie. Dzisiejszy świat z tak wielkim szumem informacyjnym pozwala na skupienie widza/czytelnika/kibica na jedynie krótki okres, przy największych sukcesach (lub największych porażkach).

Dla dużych kampanii oprócz sukcesów ważne jest też jak zawodnik prowadzi się/jest prowadzony w mediach, a przede wszystkim w mediach społecznościowych. Jeśli dany zawodnik osiąga sukcesy o małej skali ale jego Facebook, Instagram, Twitter jest prowadzony w angażujący fanów sposób to szansa na trafienie do kampanii reklamowej jest duża, ponieważ to na zasięgu zależy dużym firmom. Ciężko porównywać piłkę nożna z tenisem. Można to zobaczyć chociażby na przykładzie social mediów, Robert Lewandowski ma kilka milionów fanów, Krzysztof Piątek aktualnie posiada 119. tys osób lubiących jego profil na facebook’u a Hubert Hurkacz o sto tysięcy mniej. Natomiast warto zauważyć, że tenisista może eksponować logo sponsora podczas trwania całego meczu na koszulce i np. na czapce, podczas gdy piłkarz nie ma możliwości eksponowania loga swojego sponsora podczas trwania spotkania. Tenisista może to wykorzystać na swoją korzyść podczas negocjacji, gdyż podczas meczu trwającego czasami kilka godzin logo sponsora będzie widoczne kilkanaście o ile nie kilkaset razy.