US Open. Majchrzak nie sprawił niespodzianki

Kamil Majchrzak zakończył rywalizację w US Open 2021 na pierwszej rundzie. Polak uległ Emilowi Ruusuvuoriemu 4:6, 2:6, 6:3, 1:6.
To nie był udany dzień dla polskich tenisistów. Najpierw z turniejem pożegnała się z Magda Linette (więcej tutaj), a następnie do drugiej rundy nie zdołał awansować Kamil Majchrzak, który walczył z Emilem Ruusuvuorim.
To był pierwszy pojedynek tych tenisistów. Faworytem spotkania był 22-latek z Helsinek z uwagi na miejsce w rankingu (aktualnie 66.), ale także dlatego, że Fin dobrze prezentował się w tym sezonie na kortach twardych. Można jednak było mieć nadzieję, że piotrkowianin sprawi niespodziankę, szczególnie, że w świetnym stylu przebrnął eliminacje, gdzie w trzech meczach nie stracił nawet seta.
Początek spotkania Polaka i Fina był niezwykle wyrównany i obaj prezentowali wysoki poziom gry. W siódmym gemie młodszy z zawodników miał szanse na przełamanie, ale wówczas nasz tenisista oddalił zagrożenie. Ta sztuka nie udała mu się już w dziewiątym gemie. Ruusuvuori wywarł większą presję i tym samym zdobył kluczowego breaka, obejmując prowadzenie 6:4.
Od tego momentu obraz gry się zmienił. Podopieczny Federico Ricciego dalej prezentował solidną grę, ale słabszą dyspozycja przytrafiła się Majchrzakowi. Polak nie serwował już tak dobrze, jak na początku i we wcześniejszych meczach, a także zaczął popełniać więcej błędów. To spowodowało większą nerwowość w poczynaniach naszego reprezentanta, co natychmiast wykorzystał Fin. Ruusuvuori przełamał rywala w pierwszym i w siódmym gemie, i po 76 minutach prowadził już 2:0 w setach.
Piotrkowianin nie zamierzał się jednak poddawać i od początku trzeciej odsłony zaczął grać agresywniej. To przyniosło efekty i zaskoczyło przeciwnika, a co ważniejsze, ofensywnej grze Majchrzaka towarzyszyła mała liczba błędów. Tym samym Polak błyskawicznie przełamał i czuł się na korcie coraz pewniej. Przewagę tę utrzymał do końca partii i po 35 minutach odrobił częściowe straty w meczu, wygrywając seta 6:3.
Dało się zaobserwować lepszy fragment gry 25-latka z Piotrkowa Trybunalskiego i wydawało się, że pójdzie on za ciosem. Kluczowym momentem okazał się trzeci gem czwartej odsłony. Trwał on ponad 15 minut, a Majchrzak miał aż sześć okazji na breaka. Za każdym razem jednak Fin ratował się serwisem i finalnie to on wygrał tego gema. To podłamało nieco naszego tenisistę i miało konsekwencje w kolejnym gemie. Polak ponownie stracił serwis, a następnie sprawy potoczyły się szybko. 22-latek z Helsinek wygrał już wszystkie gemy do końca i to on cieszył się z awansu do drugiej rundy US Open 2021. Tam Ruusuvuori zmierzy się z lepszym z pary Roberto Bautista Agut – Nick Kyrgios.
Wyniki
Pierwsza runda singla:
Emil Ruusuvuori (Finlandia) – Kamil Majchrzak (Polska, Q) 6:4, 6:2, 3:6, 6:1