Caroline Wozniacki wraca na kort!

/ Anna Niemiec , źródło: vogue.com, foto: AFP

Caroline Wozniacki w artykule napisanym dla magazynu Vogue ogłosiła, że po ponad trzyletniej przerwie wraca na zawodowe korty.

Reprezentantka Danii profesjonalną karierę zakończyła w trzy lata temu podczas Australian Open. W czerwcu 2021 roku razem z mężem Davidem Lee cieszyli się z narodzin córeczki Olivii, a w październiku 2022 roku na świat przyszedł synek James. – Zakończyłam profesjonalną karierę, bo chciałam założyć rodzinę – wyjaśniła 32-latka urodzona w Odense. – Potrzebowałam przerwy. Nie wiedziałam, ile ona potrwa. W zeszłym roku złapałam się na tym, że zorganizowałam sobie kilka sesji treningowych na korcie. Gdy mój tata odwiedził nas na Florydzie, zorientowałam się, że potrzebuje rady.  Odbijałam z 20-30 minut i w pewnym momencie spojrzałam na niego i powiedziałam, że uderzam piłkę lepiej niż kiedykolwiek, czy tylko mi się wydaje? Powiedział, że mam rację i to był moment, w którym zrozumiałam, że muszę wrócić.

Jej decyzję od razu zaakceptował mąż, który również był profesjonalnym sportowcem. Przed dwanaście sezonów rywalizował w najlepszej lidze koszykarskiej na świecie, NBA. – Czemu nie? Żyje się tylko raz! – odpowiedział David Lee, gdy Caroline zapytała go, czy powinna wrócić.

Zagram w US Open – zapowiedziała była liderka światowego rankingu. – W Nowym Jorku jest elektryczna atmosfera, którą uwielbiam i zawsze dobrze tam grałam. David przez pięć sezon grał również w New York Knick, oboje kochamy to miasto. Przedtem zagram także w Montrealu, żeby złapać odpowiedni rytm. Potem będę mieć kilka miesięcy, żeby przygotować się do Australian Open i od tego momentu tak naprawdę wystartuję. Igrzyska Olimpijskie w Paryżu na pewno będą jednym z moich głównych celów.

Caroline Wozniacki zdradziła również, że rozmawiała z Sereną Williams, Kim Clijsters i Wiktorią Azarenką, które z sukcesami wróciły do gry po urodzeniu dzieci. Dunka nie jest w stanie przewidzieć przez ile lat będzie grać jeszcze na najwyższym poziomie, ale zapowiada, że wraca po to, żeby znowu być jedną z najlepszych tenisistek na świecie. – Czy jestem zdenerwowana? Nie, bo wracam do tego, co kocham! Na pewno będę zdenerwowana przed meczami, ale to nic szkodzi. Czy mogę wygrać US Open? Myślę, że tak! Czy mogę wygrać Australian Open? Myślę, że tak! Po to właśnie wracam!

Caroline Wozniacki przez 71. tygodni była liderką światowego rankingu. Zwyciężyła w 30. turniejach w grzej pojedynczej, w tym w Mistrzostwach WTA w 2017 roku i Australian Open w 2018 roku.