US Open. Draper kolejnym półfinalistą turnieju

/ Szymon Stępień , źródło: własne, foto: AFP

Mecz, który mógł umknąć niektórym obserwatorom tenisa. Do ćwierćfinału numer 3 panów przystąpili tenisiści z krajów organizujących turnieje wielkoszlemowe: Brytyjczyk Jack Draper oraz Australijczyk Alex de Minaur. Lepszy okazał się 22-latek spod Londynu, który pokonał starszego od siebie o 3 lata zawodnika z Sydney, 6:3, 7:5, 6:2. 

Ten pierwszy stanął przed szansą wejścia do półfinału US Open jako pierwszy brytyjski tenisista od czasu, gdy Andy Murray sięgnął po tytuł na nowojorskich kortach w 2012 roku. Z kolei podopieczny Adolfo Gutierreza miał okazję na swój najlepszy wynik w turniejach wielkoszlemowych. Do tej pory najwyżej zaszedł do ćwierćfinałów Roland Garros oraz Wimbledonu, a dokonał tego w tym roku. Było to czwarte spotkanie obu zawodników, a w poprzednich trzech lepszy okazywał się wyżej notowany tenisista z Australii.

Początek spotkania był zaskakujący ze strony obu zawodników. Mecz rozpoczął się od szybkiego wygranego gema serwisowego przez urodzonego na przedmieściach Londynu Drapera, który następnie przełamał podanie de Minaura. W czwartym gemie 25-latek z Sydney miał dalsze problemy ze swoim serwisem, co dało kolejny gem na konto rywala. Finalista juniorskiego Wimbledonu 2018 w grze pojedynczej z każdym następnym punktem nabierał większej pewności siebie i szybko odskoczył na 4:1. Ćwierćfinalista tegorocznego, najstarszego turnieju wielkoszlemowego na świecie miał ogromne problemy ze złapaniem rytmu w grze, co bezwzględnie wykorzystał 22-latek z Wielkiej Brytanii. „Demon” próbował jeszcze gonić przeciwnika, jednak brakowało mu odpowiedniego wykończenia w uderzeniach. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:3 na korzyść Drapera.

Druga partia spotkania wyglądała dosyć podobnie jak set otwarcia, jednak obaj tenisiści prezentowali nierówny poziom. Dobre akcje przeplatały się z prostymi, niewymuszonymi błędami. Przed rozpoczęciem seta do Drapera przyszedł fizjoterapeuta, który skontrolował prawe kolano tenisisty. Obaj zawodnicy pewnie rozpoczęli swoje gemy serwisowe, lecz trzeci gem trafił na konto zwycięzcy turnieju ATP 250 ze Stuttgartu, który wykorzystał break point przy pierwszej okazji. Szósty gem stał na wysokiej intensywności – Draper musiał bronić się przed przełamaniem ze strony de Minaura, ale wyszedł z opresji i ponownie odskoczył na dwa gemy. Serwis zdecydowanie nie był mocną stroną Australijczyka tego dnia. Mimo to, triumfator z Acapulco wykorzystał słabszy okres gry najwyżej notowanej brytyjskiej rakiety i objął prowadzenie 5:4. Wydawało się, że zamknie tego seta, lecz Anglik nie poddał się, odwrócił losy gry i wygrał seta 7:5.

W trzecim secie ciężko było dostrzec „światełko w tunelu” dla de Minaura, który z każdym kolejnym punktem wyglądał coraz słabiej fizycznie. Tenisista z ojczyzny Szekspira grał zdecydowanie lepiej przez całe spotkanie i to jego zobaczymy w półfinale US Open. Zmierzy się tam ze zwycięzcą ostatniej pary ćwierćfinałowej – Jannikiem Sinnerem lub Daniiłem Miedwiediewem.


Wyniki

US Open (ćwierćfinał mężczyzn):

Jack Draper (Wielka Brytania, 25) – Alex De Minaur (Australia, 10) 6:3 7:5 6:2