Być jak Novak

Adam Romer , foto: Asics/Andy Astfalck

Adam Romer

Rzadko ma się okazję usłyszeć opinię gwiazdy sportu o swoim sprzęcie. A jeszcze rzadziej usłyszeć od niej, jak uczestniczy w jego projektowaniu. Mnie się udało. Zresztą udało mi się także samemu wziąć udział w testach. Wszystko dzięki Asics Tennis Summit.

 

W hiszpańskiej Marbelli, na samym południu półwyspu Iberyjskiego, znana japońska marka obuwia sportowego zaprosiła swoich partnerów biznesowych oraz przedstawicieli prasy na Asics Tennis Summit. Główną atrakcją tego spotkania była prezentacja dwóch najnowszych modeli butów, które już od dawna podbijają serca tenisistów na całym świecie. Przedstawiciele Asicsa zaprezentowali bowiem w Hiszpanii nowe „wcielenia” modeli GEL RESOLUTION (już z cyferką 9) oraz COURT FF 3.

Dla obu tych modeli Japończycy wybrali przed kilkunastoma miesiącami niezwykle godnych ambasadorów. Twarzą modelu GEL RESOLUTION jest bowiem Iga Świątek – najlepsza obecnie tenisistka świata, a współtwórcą modelu COURT FF jest Novak Dżoković, który w opinii wielu w nadchodzącym roku wyprzedzi Rafaela Nadala w liczbie zdobytych tytułów wielkoszlemowych. Mają mu w tym pomóc buty ASICS-a, i to model, który sam współtworzył.

Ale od początku…

 

Novak na scenie

 

Podróżując do Marbelli wiedziałem, że w Hiszpanii nie spotkam się z Igą Świątek. Polka miała niestety inne zobowiązania, które uniemożliwiły jej pojawienie się na imprezie swojego sponsora technicznego. Organizatorzy obiecywali godne zastępstwo i… chyba im się udało, bo już na początku prezentacji na scenie pojawił się właśnie Novak.

– Było mu chyba trochę łatwiej, bo Serb ma dom w Marbelli i lubi tu rozpoczynać przygotowania do sezonu – wyjaśniał jeden z niemieckich kolegów po fachu. Na marginesie warto dodać, że w hiszpańskim kurorcie nie tylko Dżoković lubi zaczynać swoje przygotowania do sezonu, bo przy śniadaniu (i potem na kortach) można było spotkać Garbine Muguruzę, która planuje w 2023 roku powrót do ścisłej czołówki WTA.

My jednak skupiliśmy się na Dżokoviciu, innych gwiazdach ubranych w markę ASICS oraz produkty japońskiej firmy.

– To co widzicie tutaj, to końcowy efekt naszej współpracy. Nad tym modelem pracujemy od początku tego roku – zaczął swoją opowieść Serb, a na potwierdzenie w tle oglądaliśmy slajdy z kolejnych testów. Novak u siebie w Serbii, Novak w Monte Carlo na kortach MCCC – a wszędzie rząd identycznych butów  różniących się tylko cyferkami.

– To długotrwały proces. Przekazywałem swoje uwagi i uwagi mojego sztabu po kolejnych testach. Ważna była nie tylko moja opinia, ale wszystkich wokół, bo każdy z nich widzi mnie inaczej na korcie – kontynuował Dżoković.

Po kilku miesiącach współpracy projektantów z Japonii, uwag Novaka, filozofii „kaizen” (o tym za chwilę…) i zapewne jeszcze wielu innych składowych, o których nawet nie wiemy, na wielkich ekranach za plecami Serba mógł pojawić się efekt końcowy wspólnej pracy – nowy model COURT FF z nr „3”.

 

Na koniec Novak odpowiedział na kilka wybranych pytań przeczytanych przez dyrektora zarządzającego ASICS, wśród których oczywiście nie mogło zabraknąć: „Jakie są Twoje cele na 2023 rok?”.

W odpowiedzi usłyszeliśmy: – Wszędzie gdzie gram, gram, by zwyciężać, ale wiem, że nie mam już 25, a 35 lat. Dlatego każdy szczegół, drobiazg, który może pozwolić mi wygrać jest dla mnie ważny. Dlatego poświęcam tyle czasu także doborowi butów.” Warto zapamiętać te słowa.

Nim ochłonęliśmy po rozmowie z Serbem, na scenie pojawiła się inna gwiazda tenisa, która zalety ASICS-a odkryła już z górą ćwierć wieku temu. Alex Corretja, bo o nim mowa, wygrywał przed 25 laty turniej masters w Hanowerze grając nie tylko w butach, ale też w stroju marki.

Kolejnymi tenisistami, którzy zachwalali zalety produktów japońskiej firmy byli Corentin Moutet, Hariett Dart i Petra Marcinko. O ile Francuz i Brytyjka są już dość rozpoznawalni, to „ta trzecia” to dopiero juniorka. 17-latka z Chorwacji już wygrała juniorski Australian Open i jest obecnie w drugiej setce rankingu WTA, ale specjaliści od przyszłych gwiazd wieszczą jej karierę na miarę Any Ivanović, do której zresztą Petra jest nieco podobna.

Przekonaj się sam

 

Organizatorzy uznali, że słowa mistrza to argument ważny, ale własne doświadczenia, to coś dużo bardziej przekonywującego i wszystkich uczestników spotkania zaprosili na kilka kortów klubu tenisowego leżącego tuż przy naszym hotelu. W podgrupach mieliśmy sami doświadczyć co może dać każdemu z nas model GEL RESOLUTION 9, a co COURT FF 3. A dodatkowym bonusem była możliwość przetestowania strojów z najnowszej kolekcji Asicsa, która ma towarzyszyć na światowych kortach butom, które czego nikt z ASICS-a nie ukrywa, są sztandarowymi produktami koncernu.

– Zdecydowaliśmy się postawić na wygodę i luz. Odeszliśmy od modeli „Slim fit” na rzecz nieco luźniejszych strojów – wyjaśnił nam jeden z naszych gospodarzy. Z mojego punktu widzenia (rozmiar XL…) był to strzał w „10”. Ale to na butach skupiała się nasza uwaga.

Zaczęliśmy od serwisów na celność (kort ziemny). Serwis trafiony za jeden, torba (na zewnątrz) za dwa, pachołek (do wewnątrz) za trzy punkty.

Potem było poruszanie się po linii końcowej na korcie twardym w butach Igi (GEL RESOLUTION 9) i gra na celność uderzeń pod końcową linię. Każde trafienie za jeden punkt.

Ostatnia stacja, to znów kort twardy i butach Novaka (COURT FF 3) poruszania się po całym korcie czyli return, dobiegnięcie do skróta, powrót na linię końcową i znów skrót. Wszystkie zagrania w odpowiednią strefę były punktowane.

W grupie do której trafiłem (media) okazało się, że zdecydowanie najlepiej radziły sobie dziewczyny z Niemiec, w tym jedna, która jak się okazało po fakcie jest aktualnie na liście WTA. Wprawdzie w okolicach miejsca 1300, ale z perspektywy „panów redaktorów” był to i tak absolutnie nieosiągalny poziom. Nam pozostało, zgodnie z promowaną przez ASICS-a japońską filozofią „kaizen” – ustawicznego poprawiania się, dążenia krok po kroku do zmiany na lepsze – uznanie, że czas spędzony na kortach był krokiem w kierunku poprawy.

W nagrodę za wysiłek na korcie, ci z nas, którzy zebrali najwięcej punktów podczas testów, mogli zagrać w kolejnych pokazowych tiebreakach u boku zawodowców: Corretji, Mouteta, Marcinko i Jasmine Paolini, która do Marbelli dotarła z lekkim opóźnieniem. Imprezę na kortach zakończył mecz czwórki zawodowców.

Po emocjach na korcie, w rozmowach kuluarowych, każdy z testujących mógł podzielić się swoimi uwagami i wymienić opiną, który z butów bardziej mu odpowiada. Mnie, nie tylko ze względu na ambasadorkę tego modelu, okazało się być zdecydowanie bliżej do „teamu” GEL RESOLUTION.

Produkty z nowej kolekcji będą dostępne od 1 stycznia 2023 roku na ASICS.com i Strefatenisa.com.pl.