Adelajda. Jelena Ostapenko zgarnia tytuł!

/ Nikodem Nokiel , źródło: własne/www.wtatour.com, foto: AFP

Rozgrywany na Antypodach turniej w Adelajdzie (WTA 500.) był dla wielu tenisistek ostatnią okazją do zweryfikowania formy przed rozpoczynającym się lada moment Australian Open. W ,,Adelaide International” o triumf rywalizowało wiele fantastycznych tenisistek, a poziom zawodów z pewnością nie zawiódł.

W finale turnieju zmierzyły się zawodniczki dobrze znane szerszej publiczności. Mowa tu o wcześniej wspomnianej Jelenie Ostapenko, będącej triumfatorką Rolanda Garrosa z 2017 roku oraz Darii Kasatkinie, której najbliżej do wygrania wielkoszlemowego tytułu było w 2022 roku, gdy doszła do półfinału francuskiej imprezy.

Starcie z udziałem słynącej ze wspaniałej gry defensywnej Kasatkiny oraz nieco odważniej poczynającej na korcie Ostapenko zapowiadało się świetnie.

W drodze do finału Rosjanka pokonała Claire Liu oraz Annę Kalinską. Ze względu na wycofanie się z imprezy Jessiki Peguli, niedoszłej rywalki Darii w półfinale turnieju, Kasatkina automatycznie awansowała do starcia o tytuł tegorocznej edycji ,,Adelaide International”.

Ścieżka Łotyszki do finału australijskiej imprezy była znacznie trudniejsza. Ta, aby zmierzyć się w finale z Kasatkiną, pokonała Soranę Cirsteę, Martę Kostiuk i Jekaterinę Aleksandrową, czyli tenisistki które są w ostatnim czasie w bardzo dobrej dyspozycji.

SPOKOJNY FINAŁ ,,ADELAIDE INTERNATIONAL”

Ostatni mecz tegorocznej edycji australijskiego turnieju był nieco jednostronny, czego nie zwiastował niezwykle wyrównany otwierający gem spotkania rozgrywanego między Rosjanką, a Łotyszką. Padł on łupem Ostapenko, podobnie jak pierwszy set, który 26-latka wygrała 6:3.

W drugiej partii rywalizacji Jelena kontynuowała świetną grę i już na początku seta przełamała Kasatkinę. Urodzona w Rydze tenisistka pewnie zmierzała po triumf w Adelajdzie, który udało jej się wywalczyć po godzinie i czternastu minutach gry. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:3, 6:2 na korzyść Łotyszki.

WIELKI POWRÓT DO PIERWSZEJ DZIESIĄTKI RANKINGU

Dzięki wielkiemu sukcesowi odniesionemu w Adelajdzie, Jelena Ostapenko po prawie 5-letniej przerwie zamelduje się w gronie 10 najlepszych tenisistek na świecie. Jest to osiągnięcie niebywałe, bowiem liczba osób, które skreślały szanse 26-latki na powrót do światowej czołówki była zatrważająca. Tymczasem Ostapenko stopniowo, szczególnie od 2021 roku, notowała olbrzymi progres, którego rezultaty możemy podziwiać na własne oczy.

INTERESUJĄCA CEREMONIA WRĘCZENIA NAGRÓD

Wiele ciekawych wrażeń zapewnili fanom zgromadzonym na trybunach organizatorzy podczas ceremonii wręczenia nagród. Co ciekawe przed głównymi bohaterkami sobotnich wydarzeń pierwszy głos zabrał… jeden z przedstawicieli ludu Aborygenów, ściśle związanych z kulturą Australii. Mężczyzna, którego twarz była wypełniona charakterystycznymi dla tej społeczności malowidłami, oprócz przekazania paru słów publice zgromadzonej w Medional Drive Park, wykonał niezwykle interesujący rytuał, którego znaczenie ciężko jest nam wytłumaczyć. Jego obecność z pewnością urozmaiciła zwieńczenie tegorocznej edycji ,,Adelaide International”.

Po sympatycznym Aborygenie przemówiła równie pozytywna Daria Kasatkina, która w większym stopniu nie ukazała rozżalenia z powodu swojej finałowej porażki, przyjmując ją z wielką klasą. Rosjanka przyznała, że nie zawsze dogaduje się dobrze z jej sobotnią rywalką, ale cieszy się, że może dzielić z Ostapenko tą pamiętną chwilę.  26-latka podziękowała fanom za głośny doping, a wszystkim osobą uczestniczącym w organizacji imprezy za wysiłek włożony w jej przygotowanie. Wyraziła również wdzięczność sędziom turnieju, podkreślając, że często zawodniczki nie ułatwiają wykonywanej przez nich pracy, ale ci dzielnie sobie z tym radzą.

Szczęśliwa Jelena Ostapenko także wypowiedziała się o ,,Adelaide International” w samych superlatywach. Pogratulowała Darii świetnej gry w tym tygodniu i poinformowała, że możliwość rywalizacji z Kasatkiną dała jej wiele przyjemności. Życzyła również Rosjance powodzenia w rozpoczynającym się lada dzień Australian Open.

NOWA ORGANIZATORKA TURNIEJU W ADELAJDZIE

Warto poinformować, że w tegorocznej edycji ,,Adelaide International” w roli dyrektorki imprezy zadebiutowała Alicia Molik. Pracę byłej australijskiej tenisistki, która jest mistrzynią Australian Open z 2005 i 2007 roku, mocno chwaliła zarówno Ostapenko, jak i Kasatkina. Obie tenisistki, przyznały, że spędziły fantastyczny czas w Adelajdzie i planują ponownie wziąć udział w przyszłej edycji australijskiego turnieju. Łotyszka przyznała nawet, że rozgrywana w Adelajdzie impreza z roku na rok staje się coraz lepsza.

Tegoroczną edycję ,,Adelaide International” możemy uznać za niezwykle udaną. Tenisiści, organizatorzy, kibice… w Adelajdzie wszyscy spisali się na medal. Na największe brawa zasługuje jednak Jelena Ostapenko. Łotyszka może być z siebie dumna, ponieważ rozegrała kapitalny turniej. Czy podobną formę zaprezentuje na kortach w Melbourne podczas Australian Open? Jeśli tak, może warto wymieniać 26-latkę jako jedną z faworytek do triumfu w Melbourne? Sądząc po świetnej grze Ostapenko w Adelajdzie, takiej opcji zdecydowanie nie powinniśmy wykluczać.


Wyniki

WTA Adelajda (finał):

Jelena Ostapenko (Łotwa, 6) – Daria Kasatkina (Rosja) 6:3, 6:2