Dzień: 2021-12-04

Iga Świątek zakończyła współpracę z Piotrem Sierzputowskim. Tenisklub dotarł do informacji, kto jest szykowany na następcę szkoleniowca. Od poniedziałku tenisistka ma rozpocząć treningi z Tomaszem Wiktorowskim, byłym trenerem Agnieszki Radwańskiej. 

To jeszcze nieoficjalna informacja, lecz pozyskaliśmy ją z bardzo wiarygodnego źródła. Świątek i Wiktorowski mają rozpocząć współpracę w poniedziałek. Jeśli obie strony będą zadowolone, trener na stałe dołączy do sztabu zawodniczki. Wciąż są w nim psycholog Daria Abramowicz i fizjoterapeuta Maciej Ryszczuk.

Więzi pomiędzy teamem Świątek a byłym szkoleniowcem Agnieszki Radwańskiej są coraz mocniejsze. Kilka dni temu informowaliśmy, że Tomasz Wiktorowski został nowym dyrektorem turnieju WTA w Gdyni. Organizatorami imprezy są natomiast Tomasz Świątek i Paulina Wójtowicz, czyli ojciec i menadżerka tenisistki. Więcej o tej zmianie przeczytacie TUTAJ.

Tomasz Wiktorowski najbardziej znany jest ze współpracy z Agnieszką Radwańską, którą doprowadził chociażby do zwycięstwa w WTA Finals. Później prowadził m.in. Serbkę Olgę Danilović. Udziela się też jako ekspert. Współpracował ze stacją Eurosport, w zeszłym sezonie komentował rozgrywki WTA w Canal+. Jego komentarz można było usłyszeć chociażby podczas zwycięstwa Igi Świątek w Roland Garros.

Wiktorowski na razie będzie tymczasowym trenerem Świątek. Obie strony muszą sprawdzić, czy współpraca odpowiednio się układa. Dopiero wtedy zostanie podjęta ostateczna decyzja o ewentualnym dołączeniu do sztabu Wiktorowskiego – tak wynika z pozyskanych przez nas informacji.

Od 2016 roku głównym trenerem Igi Świątek był Piotr Sierzputowski. Dzisiaj zawodniczka poinformowała, że ich współpraca dobiegła końca. – Mam wszystko, czego na ten moment potrzeba mi do dalszej pracy i chciałabym bez dodatkowej presji z zewnątrz skupić się w pełni na przygotowaniach do kolejnego sezonu – napisała w oświadczeniu Świątek. Więcej o rozstaniu z Sierzputowskim przeczytacie w tym miejscu.

Trwająca ponad pięć lat współpraca Igi Świątek z Piotrem Sierzputowskim właśnie dobiegła końca. Taką informację za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała nasza najlepsza tenisistka. – Mam wszystko, czego mi na ten moment potrzeba do dalszej pracy – zapewnia zawodniczka. 

Współpraca Świątek z Sierzputowskim była niezwykle owocna. Największy sukces to oczywiście zwycięstwo w Roland Garros, ale trzeba pamiętać, że oboje współpracowali ze sobą, gdy Iga była jeszcze juniorką. Dzięki wspólnej pracy z bardzo obiecującej zawodniczki stała się jedną z najlepszych tenisistek w cyklu WTA.

– Dziękuję Trenerowi za wszystko, co dla mnie zrobił. Wzajemnie daliśmy sobie bardzo wiele i mam nadzieję, że z tą wartością i doświadczeniem będziemy się dalej rozwijać i spełniać zawodowo – napisała Iga Świątek. Na razie nie wiadomo kto zastąpi Sierzputowskiego w roli trenera. Zawodniczka zapewnia jednak, że ma wszystko, aby odpowiednio przygotować się do nadchodzącego sezonu. – Mam wszystko, czego na ten moment potrzeba mi do dalszej pracy i chciałabym bez dodatkowej presji z zewnątrz skupić się w pełni na przygotowaniach do kolejnego sezonu – dodała Świątek.

Nie wiadomo też, jaka przyszłość czeka Sierzputowskiego. Jako szkoleniowiec, który potrafił doprowadzić zawodniczkę do tytułu wielkoszlemowego, na pewno nie będzie narzekać na brak ofert.

Na początku tego tygodnia Iga Światek zorganizowała dla przedstawicieli mediów trening otwarty. Jak się okazało, był to też jeden z ostatnich, jaki poprowadził Piotr Sierzputowski. Wypowiedzi Świątek i Sierzputowskiego na późniejszej konferencji prasowej nie wskazywały na rychłe zakończenie współpracy.

Z komunikatu Igi Świątek wynika, że z jej sztabu odchodzi tylko Piotr Sierzputowski.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Iga Świątek (@iga.swiatek)