Nielada gratka dla kibiców Igi Świątek

/ Jakub Karbownik , źródło: www.twitter.com/własne, foto: AFP

Nielada gratka czeka na kibiców Igi Świątek, którzy planują wesprzeć działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas nachodzącego finału. Liderka rankingu na ręce Jurka Owsiaka przekazała takie gadżety o których zapewne wielu kibiców tenisa marzy.

Niejednokrotnie raszynianka pokazywała, że nie tylko doskonale radzi sobie na korcie. Również poza kortem można na nią liczyć. Podczas nadchodzącego finału WOŚP miłośnicy „białego sportu” i talentu Świątek znajdą coś dla siebie. O tym co w tym razem będzie do wylicytowania, sama zainteresowana poinformowała za pomocą swych mediów społecznościowych.

– Przedświątecznych dobrych akcji ciąg dalszy… Po tym intensywnym sezonie przygotowałam coś wyjątkowego na aukcję dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W zeszłym roku był to trening ze mną, który odbył się w Warszawie w listopadzie (pozdrowienia dla Niny i jej taty!). W przyszłym roku ze zwycięzcami aukcji spotkam się w… Paryżu. Na aukcję wystawiam podwójne zaproszenie na mój mecz pierwszej rundy w Roland Garros, osobiste spotkanie ze mną w kuluarach po meczu, a także wstęp na wszystkie mecze odbywające się tego dnia na obiekcie. Mój mecz będzie można obejrzeć z bardzo dobrych miejsc w boksach przeznaczonych dla gości zawodników i z dostępem do strefy VIP. Poza doświadczeniem, które mam nadzieję, że będzie czymś ekstra, przekażę zwycięzcy moją rakietę z autografem, którą wygrałam w tym roku dwa wielkie szlemy – Roland Garros właśnie i US Open. Zapraszam do licytacji, bo cel jest ważny” – czytamy w poście jakie opublikowała nasza mistrzyni.

Biorąc pod uwagę poprzednie finały WOŚP i wyniki, jakie osiągały licytacje przedmiotów przekazywanych od Igi Świątek, zwycięzca trwającej licytacji będzie musiał sięgnąć do kieszeni naprawdę głęboko. Rakieta, którą Iga Świątek wygrała swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy została „sprzedana” za 131 300 zł. Rok później wynik ten poprawiono. Narzędzie pracy Polki ze zwycięskiego turnieju w Rzymie „poszło” za 189 100zł. Koniec tegorocznej licytacji 1 lutego.

World Tennis League. Iga Świątek nie schodzi ze zwycięskiej ścieżki

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.tennisworldusa.com, foto:

Iga Świątek pokonała Anastazję Pawluczenkową 6:4, 6:3 w drugim swym meczu pokazowego turnieju w Dubaju. Było to pierwsze spotkanie obu tenisistek na światowych kortach.

Na dobre Iga Świątek sezon 2023 rozpocznie na w ostatnich dniach grudnia podczas pierwszej edycji United Cup. Jednak rywalizację rozpoczęła od pokazowego turnieju w Dubaju. Po tym jak w we wtorek Polka pokonała Caroline Garcię 6:3, 6:4, w czwartek tyle samo gemów oddała Pawluczenkowej.

Mecz bardzo dobrze się rozpoczął dla Polki, która przełamując rywalkę objęła prowadzenie 2:0. Jednak po chwili doszło do wyrównania, a kolejny break, w siódmym gemie powędrował na konto Pawluczenkowej. Jednak wygranie gema Lacostowskiego nie sprawiło, że zawodniczka z Samary wygrała seta. Przegrała ona trzy kolejne gemy, a w dużej mierze zdecydowała o tym dyspozycja serwisowa. Drugą odsłonę udanie rozpoczęła Pawluczenkowa, która prowadziła już nawet 3:1. Jednak nie zdołała utrzymać prowadzenia. Z kolejnych sześciu gemów pięć wygrała Polka i to ona cieszyła się z końcowej wygranej.

Jutro drużyna polskiej tenisistki ma dzień przerwy, a w sobotę zagra spotkanie, które zdecyduje o końcowej wygranej w całej imprezie.


Wyniki

World Tennis League:

Iga Świątek (Polska) – Anastazja Pawluczenkowa 6:4, 6:3