Ivanisević: nie przejmuję się reakcjami Novaka
Goran Ivanisević udzielił w ostatnich dniach wywiadu, w którym opowiedział m.in. o specyfice pracy z Novakiem Dżokoviciem. Chorwat nie szczędził też ciepłych słów w kierunku Carlosa Alcaraza.
Ivanisević od nieco ponad czterech lat jest ważnym członkiem sztabu szkoleniowego Novaka Dżokovicia. W rozmowie z chorwackim dziennikiem sportowym „Sportske Novosti” podzielił się swoim spostrzeżeniami dotyczącymi tej współpracy. Mistrz Wimbledonu z 2001 roku został zapytany o wybuchowe reakcje oraz krzyki Serba w stronę swojego zespołu podczas niektórych spotkań i czy toczy z nimi kłótnie. Reakcja Chorwata była bardzo zdecydowana.
– Kłótnie? Nie, to nonsens. Po pierwsze, nie słyszę połowy rzeczy, które on mówi. Gramy na dużych stadionach, na których ludzie krzyczą, co nie pozwala słyszeć wszystkiego. Nie przejmuję się jednak jego reakcjami. To są emocje, które w jakiś sposób musi z siebie wyrzucić. Rozmawialiśmy ze sobą milion razy i nie mam z nim żadnego problemu – powiedział.
51-latek ze Splitu został zapytany też o przemyślenia dotyczące Carlosa Alcaraza, który pokonał jego podopiecznego w ostatnim finale Wimbledonu. – Jako człowiek jest fenomenalny. A jako zawodnik to nie ma o czym mówić, jest cudowny. Energia, którą wnosi na kort, sposób w jaki gra… Zawsze się uśmiecha, nawet jak przegrywa. To niesamowite – dodał.
Ivanisević opowiedział też o najbliższych planach Dżokovicia, który wycofał się z imprezy ATP Masters 1000 w Toronto. Do turniejowej gry Serb ma powrócić tydzień później, w zmaganiach tej samej rangi w Cincinnati. Będą to jedyne zawody, jakie rozegra przed US Open. – Novak zrobił sobie przerwę, ale rozpocznie przygotowania do amerykańskiej części sezonu pod koniec tego tygodnia. Powoli będzie wznawiał pracę najpierw nad formą fizyczną, a następnie tenisową – zakończył.
Turniej w Cincinnati potrwa od 13 do 20 sierpnia. 36-latek z Belgradu triumfował w nim dwukrotnie – w 2018 i 2020 roku. Obrońcą tytułu w tegorocznej edycji będzie rodak Ivanisevicia – Borna Czorić.