Milos Raonic pokonał Francesa Tiafoe w jednym z najciekawszych spotkań pierwszej rundy imprezy ATP 1000 w Toronto. Jest to pierwszy wygrany mecz Kanadyjczyka na kanadyjskich kortach twardych od 2019 roku. Rywala w kolejnej rundzie poznał Hubert Hurkacz, który w poniedziałkowym meczu pierwszej rundy wygrał w dwóch setach z Aleksandrem Bublikiem. Zwycięskie otwarcie zanotował również Matteo Berretini.
Poniedziałek przebiegał pod znakiem udanych powrotów do gry tenisistów, którzy przez ostatni czas mierzyli się z różnego rodzaju kontuzjami. Najbardziej wyrównane było spotkanie Milosa Raonicia z Francesem Tiafoe. Finalista imprezy w Montrealu (miasta jako gospodarze wymieniają się imprezami ATP i WTA z Toronto) z 2013 roku. Kanadyjczyk przed dekadą w meczu o tytuł uległ Rafaelowi Nadalowi.
W poniedziałek w pierwszym meczu od 2019 roku na kanadyjskim „hardzie” reprezentant gospodarzy pokonał po trzysetowym boju Francesa Tiafoe. Pierwsa odsłona to po jednym przełamaniu z każdej strony. Tym samym losy tej części meczu rozstrzygnął tie-break. W nim żadnemu z zawodników nie udało się wypracować większej przewagi niż jeden punkt. Ostatecznie seta wygrał Tiafoe, chociaż po zagraniu piłki setowej dotknął siatki. Jednak, jako że dotknięcie nastąpiło w miejscu dozwolonym, punkt został zaliczony, a set dobiegł końca. Również druga część meczu zakończyła się „dogrywką”. Tym razem dla Kanadyjczyka. Ten w decydującej odsłonie wyszedł na prowadzenie 3:0 i nie oddał go już do końca.
Miomir Kecmanović zmierzy się z Hubertem Hurkaczem w meczu drugiej rundy turnieju w Toronto. W poniedziałkowym pojedynku 1/64 finału Serb spotkał się z Crisianem Garinem. To, co najważniejsze w pierwszym secie działo się pod koniec w dziesiątym i jedenastym gemie serwujący nie utrzymali swego podania i po dwunastu gemach na tablicy wyników widniał rezultat 6:6. Serb w tie-breaku przegrał tylko dwie akcje. W drugiej partii mieliśmy trzy przełamania serwisu, z czego dwa dla Garina, który doprowadził do decydującej odsłonie. W tej Chilijczyk jako pierwszy zanotował odebranie podania rywalowi. Jednak nie zdołał go utrzymać. Serb najpierw odrobił stratę, doprowadzając do stanu 3:3, a w dziesiątym gemie wykorzystał kolejnego „breaka” i po blisko trzech godzinach gry zapewnił sobie awans do drugiej rundy.
Wyniki
Pierwsza runda:
Milos Raonic (Kanada) – Frances Tiafoe (USA, 9) 6:7(12), 7:6(4), 6:3
Tommy Paul (USA, 12) – Diego Schwartzman (Argentyna, Q) 6:3, 3:6, 6:4
Lorenzo Musetti (Włochy, 16) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:4, 6:1
Franscico Cerundolo (Argentyna) – Alex Galarneau (Kanada, WC) 6:2, 4:6, 6:4
Matteo Berrettini (Włochy) – Gregoire Barrere (Francja) 6:4, 6:3
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) – J.J. Wolf (USA) 6:0, 6:2
Matteo Arnaldi (Włochy) – Vasel Pospiszil (Kanada, WC) 6:4, 6:4
Gael Monfils (Francja, PR) – Christopher Eubanks (USA) 7:6(3), 6:7(4), 6:1
Jiri Lehecka (Czechy) – Brandon Nakashima (USA) 7:5, 3:6, 7:6(2)
Thanasi Kokkinakis (Australia) – Zhizhen Zhang (Chiny) 7:5, 6:4
Taro Daniel (Japonia, Q) – Adrian Mannarino (Francja) 7:6(5), 6:4
Miomir Kecmanovic (Serbia) – Cristian Garin (Chile) 7:6(2), 4:6, 6:4