Australian Open. Złoty czas dla ukraińskiego tenisa w kobiecych rozgrywkach.

Aż siedem reprezentantek naszych wschodnich sąsiadów zameldowało się w głównej drabince tegorocznej edycji Australian Open. Do dobrze znanych twarzy, czyli Eliny Switoliny, Łesi Tsurenko, Anheliny Kalininy oraz Marty Kostiuk w Melbourne, dołączyły aż trzy kwalifikantki. Wśród nich znalazły się Dajana Jastremska, Darija Snigur oraz Julija Starodubcewa. Podsumujmy ich występy w pierwszej rundzie rozgrywanego w Melbourne wielkiego szlema.

Świetny start Switoliny

W bardzo dobrym stylu w tegoroczną edycję Australian Open weszła bezwzględna liderka ukraińskiej kadry, Elina Switolina. Żonie Geala Monflisa w pierwszej rundzie turnieju przyszło zmierzyć się z faworytką gospodarzy, 18-letnią Taylah Preston. Trzeba przyznać, że młoda Australijka, która w Melbourne zagrała dzięki otrzymanej ”dzikiej karcie”, często stawiała twardy opór niezwykle silnym i destrukcyjnym uderzeniom Ukrainki. To nie wystarczyło jednak, aby w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego, sprawić sensację na korcie drugim i wyeliminować Switolinę z  rywalizacji z pierwszego wielkiego szlema w tym roku. Po raptem 59 minutach gry Elina w wyniku kapitalnej gry wygrała 6:2, 6:2. Jej rywalką w kolejnej rundzie będzie Wiktorija Tomowa. Przed Bułgarką piekielnie trudne wyzwanie.

Warto przypomnieć, że w Melbourne Switolina przebywa z jej półtoraroczną córeczką Skai. Czy jej obecność w Australii przyniesie Ukraince szczęście i ułatwi osiągnięcie korzystnego rezultatu w tegorocznej edycji Australian Open? Tego dowiemy się za niedługo.

Dajana Jastremska zachwyciła!

Wielka nadzieja ukraińskiego tenisa. Takimi słowami można określić tę młodą dziewczynę, która w pierwszej rundzie Australian Open sprawiła niemałą sensację. Będąc kwalifikantką, 21-latka wyeliminowała z turnieju mistrzynię Wimbledonu z 2023 roku, Marketę Vondrousovą.

Dajana Jastremska to zawodniczka niezwykle oddana swojej ojczyźnie, na każdym kroku przypominająca o cierpieniu naszych sąsiadów. Przywiązanie do narodowych barw podkreśla zarówno na korcie, rywalizując w wyrazistej niebiesko-złotej sukience, jak i po za nim. Wielokrotnie wspomina o wydarzeniach dotyczących wojny na Ukrainie. Taka sytuacja miała miejsce po wygranym z Vondrousovą spotkaniu, gdy po pięknym pomeczowym przemówieniu, na kamerze bez większego zamysłu 23-latka napisała ,,Sława Ukrainie”.

Występ Jastremskiej przeciwko Czeszce był niesamowity. Urodzona w Odessie zawodniczka już po 31 minutach gry wyszła na jednosetowe prowadzenie. Spotkanie zakończyła trzy kwadranse później, pewnie triumfując nad Marketą 6:1, 6:2. W starciu z Vondrousovą Ukrainka imponowała przede wszystkim niezwykle silnymi uderzeniami, zażartą walką o każdą piłkę i podejmowaniem olbrzymiego ryzyka w rozprowadzaniu wymian, które się ostatecznie opłaciło. W drugiej rundzie imprezy Dajana zmierzy się z Warwarą Graczową, od jakiegoś czasu reprezentującą Francję.

Trzysetowe triumfy Marty Kostiuk i Łesi Tsurenko

Kostiuk, która podobnie jak Dajana Jastremska regularnie udziela się w sprawach inwazji Rosji na Ukrainę, tegoroczne Australian Open zaingerowała rywalizacją z Claire Liu. Pierwszy set spotkania z udziałem obu pań padł łupem Marty, która wygrała go 6:3. W drugiej partii odpowiedziała Amerykanka o tajwańskich korzeniach, triumfując 6:4 i wyrównując stan meczu. O jego losach zdecydował trzeci set, w którym wydarzenia na korcie zostały całkowicie zdominowane przez Ukrainkę. Urodzona w Kijowie tenisistka, dała w nim wygrać Liu raptem jednego gema. Po nieco ponad dwóch godzinach gry Kostiuk wykorzystała piłkę meczową, tym samym odnosząc zwycięstwo 6:3, 4:6, 6:1.

Zaciętą batalię w pierwszej rundzie rozegrała Łesia Curenko, rozstawiona w Melbourne z numerem 28. Spotkanie, w którym Ukrainka mierzyła się z Włoszką, Lucją Bronzetti. Curenko rozpoczęła od przegrania pierwszego seta. Drugiego, trwającego ponad godzinę, udało jej się wygrać 7:5. Dzięki takiej kolejności zdarzeń Łesia była niezwykle podbudowana przed rozegraniem decydującej partii, w której doświadczona tenisistka pokonała Bronzetii 6:3, ciesząc się z odnotowania cennego zwycięstwa.

Rozczarowujący występ Kalininy

Znacznie mniej powodów do radości będzie miała po poniedziałkowym występie zajmująca trzydzieste  miejsce w rankingu WTA, Anhelina Kalinina. Ukrainka dotkliwie przegrała z Holenderką Arantxą Rus, 1:6, 0:6. Kalinina w bardzo słabym stylu weszła w rozpoczynający się sezon, przegrywając już trzy spotkania z rzędu w roku 2024. Z Clarą Burel w Brisbane, Martą Kostiuk w Adelajdzie i teraz z Arantxą Rus w Melbourne. Nie wygląda to najlepiej dla 26-latki. Miejmy nadzieję, że urodzona w Nowej Kochowance tenisistka szybko powróci do swojej optymalnej formy i fantastycznej gry, którą prezentowała np. w zeszłorocznej edycji odbywającej się w Rzymie turnieju rangi WTA 1000., gdzie doszła do finału.

Porażki dwóch kwalifikantek

Dariji Snigur i Juliji Starodubcewej nie udało się pójść w ślady reprezentacyjnej koleżanki Dajany Jastremskiej. Młodym kwalifikantkom nie udało się awansować do drugiej rundy Australian Open. Bliżej takowego sukcesu była Darja Snigur, która do ostatnich piłek walczyła z mistrzynią ,,Lyon Open” z 2023 roku, Alycią Parks, o triumf w rywalizacji. Ostatecznie Snigur przegrała 6:2, 2:6, 4:6, ale zawziętości w tym meczu z pewnością nie można jej odmówić.

Nieco gorzej, choć w starciu ze znacznie bardziej wymagającą rywalką, poszło Juliji Starodubcewej. 23-latka uległa Ons Jabeur, 3:6, 1:6. Sama obecność Ukrainki w głównej drabince australijskiego turnieju może jednak budzić podziw. Starodubcewa jeszcze na początku czerwca 2023 roku nie była nawet sklasyfikowana w rankingu WTA, a w poniedziałek urwała trzy gemy szóstej tenisistce świata!

Olbrzymi potencjał

Wspaniale zapowiada się przyszłość kobiecego tenisa w Ukrainie. Nasi sąsiedzi mogą pochwalić się aż pięcioma tenisistkami w pierwszej setce rankingu WTA. W dodatku żadna z nich nie przekroczyła jeszcze trzydziestego roku życia, a za horyzontem rozwijają się nowe talenty. Wśród nich jest m.in. 19-letnia Anastazja Sobolewa (WTA 301.), czy 17-letnia Weronika Podrez (WTA 457.). Właśnie te dziewczyny mogą za niedługo przebić się do ścisłej czołówki. Ukrainki wysyłają jasny sygnał do tenisowych mediów, „Lada moment zalejemy kobiece rozgrywki swoim talentem oraz umiejętnościami!”! Będziemy śledzić z zainteresowaniem ich poczynania w nadchodzących sezonach.

Wyniki

Rezultaty ukraińskich tenisistek w pierwszej rundzie tegorocznej edycji Australian Open:

Zwyciężyły:

Elina Switolina (19) – Taylah Preston (Australia, WC) 6:2, 6:2

Dajana Jastremska (Q) – Marketa Vondrousova (Czechy [7]) 6:1, 6:2

Łesia Tsurenko (28) – Lucia Bronzetti (Włochy) 3:6, 7:5, 6:3

Przegrały:

Anhela Kalinina (24) – Arantxa Rus 1:6, 0:6

Darija Snigur (Q) – Alycia Parks (Stany Zjednoczone) 6:2, 2:6, 4:6

Julija Starodubcewa (Q) – Ons Jabeur (Tunezja [6]) 3:6, 1:6