Federer: Nadal zapytał mnie, jak się czuję po operacji

/ Dominika Opala , źródło: www.tennisworldusa.org /własne, foto: AFP

Roger Federer był wielkim nieobecnym minionego sezonu. Szwajcar wystąpił tylko w Australian Open, a następnie przeszedł dwie operacje prawego kolana. Stanem zdrowia przyjaciela i rywala z kortu interesował się Rafael Nadal. 

Mistrz z Bazylei, z powodu operacji i w wyniku globalnej pandemii, sezon 2020 zakończył przedwcześnie. Jednak dzięki nowemu systemowi rankingowemu, który musiał zostać wprowadzony, by radzić sobie z konsekwencjami koronawirusa, Roger Federer zachował miejsce w Top 5 na koniec roku.

Pod nieobecność Szwajcara w rozgrywkach, Rafael Nadal wyrównał jego rekord, zdobywając 20. tytuł wielkoszlemowy. Taki obrót spraw ucieszył Federera, który szczerze pogratulował Hiszpanowi i kolejny raz pokazał, że przyjaźń jest ważniejsza niż rywalizacja.

W wywiadzie dla „Schweizer Illustrierte” ośmiokrotny mistrz Wimbledonu ujawnił, że w czasie pandemii dużo rozmawiał z „Rafą”. Obaj są w Radzie Zawodników ATP i musieli się kontaktować także w sprawach zawodowych. Zarówno Federer, jak i Nadal byli bardzo zaangażowani w kwestie pomocy niżej notowanym tenisistom, by ci mogli przetrwać bez zarobków w turniejach.

Dużo rozmawiałem z Nadalem – oznajmił były lider rankingu z Bazylei. – Ponieważ obaj należymy do Rady Zawodników, musimy być w stałym kontakcie: Co jest najlepsze dla sportu? Jak możemy to przyspieszyć? Dzwoniliśmy do siebie także podczas trudnego lockdownu w Hiszpanii oraz zapytał mnie, jak się czuję po operacji – dodał.

Federer stwierdził też, że chociaż był szczęśliwy, że pierwsze miesiące pandemii spędził w domu, to izolacja uświadomiła mu, że tęskni za tourem i regularnymi spotkaniami z przyjaciółmi.

Na początku byłem zadowolony, że mogłem zostać dłużej w Szwajcarii, ale w pewnym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że brakuje nam naszych przyjaciół z Londynu, Nowego Jorku czy Paryża – przyznał najlepszy szwajcarski tenisista w historii. – Nasze życie toczy się w tourze i tęskniliśmy za tym – zakończył.

Dołącz do naszej redakcji!

/ Redakcja , źródło: własne, foto: własne

Tenisklub poszukuje nowego redaktora! Do końca roku wyślij nam swój tekst, a być może niebawem zasilisz naszą redakcję. Szczegóły poniżej.

Podobnie jak najlepsi tenisiści, my również przygotowujemy się już do rozpoczęcia nowego sezonu. Aby nasi czytelnicy byli jak najbardziej zadowoleni z serwowanych im tekstów, postanowiliśmy poszerzyć nasz zespół. Jeśli pasjonujesz się tenisem, a przy okazji lubisz i umiesz pisać, spróbuj swoich sił. Do końca roku wyślij próbkę swoich umiejętności na adresy mailowe s.adamski@tenisklub.pl i redakcja@tenisklub.pl

Doświadczenie nie jest wymagane. Oczekujemy natomiast:

– bardzo dobrej orientacji w wydarzeniach tenisowych

– sprawnego posługiwania się językiem polskim

– umiejętności pracy w zespole

– dobrej organizacji pracy

– dodatkowym atutem będzie znajomość języków obcych

Jeśli spełniasz powyższe wymagania, do końca roku napisz tekst na minimum 1500 znaków. Ważne, by był to news na jeden z aktualnych tematów. Teksty prosimy wysłać na adresy mailowe s.adamski@tenisklub.pl i redakcja@tenisklub.pl. Praca jest w stu procentach zdalna, dlatego nie ma znaczenia, gdzie mieszkasz.

Co oferujemy?

– wynagrodzenie pieniężne

– możliwość rozwoju i pisania tekstów również do naszego magazynu

– możliwość relacjonowania rozgrywek z miejsca wydarzeń

– zdobycie doświadczenia zawodowego

– kulturalną i sympatyczną atmosferę

 

Czekamy na Wasze teksty do końca roku. Odpowiemy wszystkim kandydatom.

ATP. Firmy bukmacherskie ponownie sponsorami turniejów

/ Dominika Opala , źródło: www.puntodebreak.com /własne, foto: AFP

Władze ATP zdecydowały, że sponsoring turniejów przez bukmacherów będzie znowu dozwolony od sezonu 2021. Było to zabronione od dwóch lat. 

Pandemia koronawirusa wpłynęła na ATP na różnych poziomach. Zaplanowanie pełnego kalendarza turniejów w nadchodzącym sezonie, jak i minionym przyprawia władze o ból głowy. Nie należy lekceważyć także aspektu ekonomicznego, jeśli chce się osiągnąć właściwą trwałość touru. Z tego powodu ATP próbowało znaleźć nowe sposoby gromadzenia pieniędzy, nowe sposoby zysku, które pozwolą pokryć straty spowodowane koronawirusem.

Pierwszy środek do osiągniecia tego wszystkiego został zatwierdzony kilka dni temu, a ogłosił go dyrektor turnieju w Atlancie Eddie Gonzalez w SportsBusinessDaily. Rozwiązaniem tym będzie zniesienie weta, które ATP zastosowało wobec sponsoringu firm bukmacherskich – od 2018 roku bukmacherzy nie mogli być głównymi sponsorami żadnego turnieju z cyklu ATP. Od sezonu 2021 zakaz ten przejdzie do historii.

Zasada ta została wdrożona dwa lata temu przez TIU (Tennis Integirty Unit), czyli główną agencję do walki z korupcją w tourze. Po serii ustawiania meczów TIU doradziła ATP, by podjęła takie działanie w postaci zakazu sponsoringu bukmacherów, ale dwa lata i kilka miesięcy później ATP stwierdziło, że 'poczyniono już wystarczające postępy, aby móc znieść ten zakaz”. Dodatkowo od 2021 roku walką z korupcją w męskim tenisie będzie zajmować się niedawno utworzona ITIA (International Tennis Integrity Agency).

Jednak warto zaznaczyć, że istnieją pewne ograniczenia, co do nowych reguł. Firmy bukmacherskie lub kasyna mogą być głównymi sponsorami tylko turniejów o randze ATP 250 i ATP 500. W przypadku imprez Masters 1000 będą mogły jedynie uzyskać współpracę w grach „fantasy”.

Według wspomnianego wcześniej Gonzaleza, siedem turniejów ATP w USA będzie ubiegać się o wyłączne sponsorowanie przez firmy bukmacherskie. Mowa o imprezach w Nowym Jorku, Delray Beach, Waszyngtonie, Newport, Winston-Salem, Houston i Atalancie. W ostatnim z tych miast w czasie przerwy spowodowanej pandemią odbył się turniej pokazowy, którego sponsorem był DraftKings (amerykańska firma zakładów sportowych). Jak twierdzi Gonzalez, wyniki były zadowalające. Dlatego też dyrektor turnieju w Atalancie jest wdzięczny ATP za tę decyzję, gdyż pomoże ona uzyskać nowe źródło dochodów.

Może to jednak być dość skomplikowane. Z jednej strony istnieje niezależna agencja, która zajmuje się wyłapywaniem tenisistów, ustawiających mecze, z drugiej głównymi sponsorami mają być właśnie firmy związane z takimi praktykami.