Duże zmiany u Mai Chwalińskiej. Rozpocznie współpracę z trenerem z Czech
Maja Chwalińska ogłosiła, że trwająca 12 lat współpraca z Pawłem Kałużą właśnie dobiega końca. – Trener odpowiadał za wszystko co się do tej pory wydarzyło w mojej przygodzie z tenisem – napisała na Facebooku zawodniczka. Jej nowym szkoleniowcem będzie Czech Jaroslav Machovsky.
Tenisistka z Dąbrowy Górniczej podziękowała szeregowi osób, którym zawdzięcza systematyczny rozwój w ostatnich latach, w tym trenerowi Pawłowi Kałuży. – Chciałabym bardzo podziękować trenerowi za wszystko, co dla mnie zrobił. Trafiłam do tenisa przez przypadek właśnie dzięki trenerowi, który jeździł po szkołach i zachęcał pierwszoklasistów do przyjścia na nabór i tak zaczęła się moja przygoda w 2008 roku – wspomina zawodniczka. Współpraca była bardzo owocna. Chwalińska osiągała sukcesy w niższych kategoriach wiekowych, a jako zawodowa tenisistka dotarła do drugiej setki rankingu WTA. Obecnie sklasyfikowana jest nieco niżej – zajmuje 226. miejsce.
Nad dalszym rozwojem jednej z czołowych polskich tenisistek będzie czuwać Jaroslav Machovsky. W przeszłości czeski szkoleniowiec współpracował ze swoimi rodakami: Radkiem Stepankiem, Jirim Veselym czy Terezą Smitkovą. Chwalińska będzie trenować jednak pod jego okiem w Polsce. Dokładnie w klubie BKT Advantage Bielsko-Biała.
18-letnia tenisistka zapowiedziała też, kiedy wróci do gry po przerwie spowodowanej koronawirusem. Pierwsze mecze rozegra we Wrocławiu, w turnieju z cyklu LOTOS PZT Polish Tour, który ruszy 6 lipca. Należy się więc spodziewać, że zobaczymy ją również w Mistrzostwach Polski, które zostaną rozegrane tydzień później w Bytomiu.
❗️Chciałabym podzielić się kilkoma informacjami z moimi kibicami❗️ Po pierwsze jestem już po maturze.Po…
Opublikowany przez Maja Chwalińska Czwartek, 11 czerwca 2020