Murray i Rashford chwalą sportsmenki
Były lider rankingu Andy Murray i gwiazda Manchesteru United dyskutowali na temat różnic pomiędzy tenisem a piłką nożną w programie „Tennis United”. Obaj sportowcy wyrazili swój podziw dla kobiet uprawiających sport.
Andy Murray i Marcus Rashford mieli okazję porozmawiać w jednym z odcinków „Tennis United”. Brytyjczycy wymienili się spostrzeżeniami w kwestii sportu kobiet i mężczyzn.
– Myślę, że w tenisie mamy szczęście. Mężczyźni i kobiety cały czas rywalizują w tych samych miejscach i podczas największych wydarzeń. Uważam, że to jedna z rzeczy, która czyni nas wyjątkowymi i szczególnymi jako sport – ocenił dwukrotny mistrz Wimbledonu. – Mamy mężczyzn i kobiety, rywalizujących w tych samych turniejach o takie same nagrody pieniężne i sądzę, że jest to dość atrakcyjne dla fanów tenisa – dodał.
Murray jest wielkim fanem piłki nożnej i tak, jak uwielbia oglądać tenis kobiecy, lubi też obserwować kobiecy futbol.
– W piłce nożnej z pewnością też się to poprawia. Gra kobieca jest znacznie bardziej widoczna i wiem, że Mistrzostwa Świata świetnie się do tego przyczyniły – powiedział Szkot. – Mam nadzieję, że wciąż będzie się to rozwijać.
Z kolei Rashford przyznał, że miał okazję obejrzeć fragmenty zeszłorocznego Mundialu kobiet. Brytyjczyk był pod wrażeniem, ale w żadnym stopniu go to nie zaskoczyło.
– To zawsze jest dla mnie interesujące, szczególnie dlatego, że dorastając, grałem w piłkę nożną. Cały czas graliśmy z moimi przyjaciółmi w dowolnym miejscu. Bawiliśmy się w opuszczonych domach, opuszczonych parkingach, a było nas 15 albo 20 osób. Poza mną drugą najlepszą osobą była kobieta – wspominał napastnik Manchesteru United. – Grała w każdy rodzaj ulicznego futbolu. Zawsze byłem zainteresowany oglądaniem tego. Myślę, że ważne jest, aby sport kobiecy wzrastał, a więcej osób powinno go oglądać – zakończył.