San Diego. Norrie autorem największej niespodzianki dnia

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Cameron Norrie zanotował 40. zwycięstwo w tym sezonie, po pokonaniu w doskonałym stylu Denisa Shapovalova. Problemów z awansem do półfinału nie mieli także dwaj najwyżej rozstawieni tenisiści w San Diego Open 2021 – Andriej Rublow i Casper Ruud. Stawkę półfinalistów uzupełnił Grigor Dimitrow. 

Cameron Norrie rozgrywa najlepszy sezon w karierze. W pierwszej połowie roku prezentował niezwykle wysoką formę, a zwieńczeniem był tytuł w Los Cabos w lipcu. Później Brytyjczyk nieco zwolnił tempo, ale wydaje się, że na nowo wraca na właściwe tory. Do San Diego przybył mając na koncie cztery porażki z rzędu, ale to tylko bardziej go zmotywowało. W ćwierćfinale rywalem 26-latka urodzonego w Johannesburgu był Denis Shapovalov. Tenisiści ci grali już ze sobą w tym roku, podczas turnieju na kortach Queen’s Clubu. Wtedy lepszy okazał się Norrie, a w San Diego Kanadyjczyk nie wykorzystał szansy na rewanż. Brytyjczyk zaprezentował się w piątek w świetnym stylu i nie dał szans wyżej notowanemu rywalowi. Podopieczny Facundo Lugonesa obronił break pointy w szóstym gemie partii otwarcia i wyrównał na 3:3. To był kluczowy moment, gdyż od tej chwili Brytyjczyk wygrał 10 z ostatnich 11 gemów.

Było to 40. zwycięstwo Norrie’ego w tym sezonie. Przed 2021 rokiem miał on na koncie zaledwie 51 wygranych spotkań w tourze. W walce o finał reprezentant Wielkiej Brytanii zmierzy się z Andriejem Rublowem. Rosjanin, podobnie, jak Norrie, nie stracił jeszcze seta w turnieju. W 1/4 finału bez problemów pokonał Diego Schwartzmana. Argentyńczyk nawiązał walkę w drugim secie i kiedy wydawało się, że o jego losach zdecyduje tie-break (tenisista z Buenos Aires prowadził 40-0 przy stanie 5:6), niżej notowany z zawodników przegrał pięć punktów z rzędu. Tym samym moskwianin awansował do ósmego półfinału w tym sezonie.

Coraz lepiej na kortach twardych spisuje się Casper Ruud. Norweg swoją wysoką pozycję w rankingu zawdzięcza głównie sukcesom na mączce. W ostatnim czasie jednak pokazuje, że potrafi przystosowywać się do szybkiej gry. 22-latek z Oslo osiągnął w San Diego pierwszy półfinał na kortach twardych w karierze. W ćwierćfinale pewnie pokonał Lorenzo Sonego w dwóch setach.

– To mój pierwszy półfinał na hardzie, po tym, jak osiągnąłem ćwierćfinały w Toronto i Cincinnati. To kolejny ważny krok w mojej młodej karierze. To dodaje mi pewności siebie i nadzieję, że mogę wygrywać z dobrymi zawodnikami na tej nawierzchni – przyznał po meczu Ruud.

Przeciwnikiem Norwega w walce o finał będzie Grigor Dimitrow. Bułgar pierwszy raz w tym roku znalazł się pośród czterech najlepszych tenisistów w danym turnieju. 30-latek z Chaskowa okazał się lepszy w ćwierćfinale od Asłana Karacewa. Był to jedyny trzysetowy pojedynek tego dnia. W partii otwarcia dominował Bułgar, z kolei w drugiej odsłonie inicjatywę przejął Rosjanin. W trzecim secie to ponownie mistrz Nitto ATP Finals 2017 zaprezentował lepszy tenis i cieszył się z awansu do pierwszego półfinału turnieju ATP od prawie roku.


Wyniki

Ćwierćfinały singla:

Andriej Rublow (Rosja, 1) – Diego Schwartzman (Argentyna, 6) 6:1, 7:5

Casper Ruud (Norwegia, 2) – Lorenzo Sonego (Włochy, 9) 6:1, 6:4

Cameron Norrie (Wielka Brytania) – Denis Shapovalov (Kanada, 4) 6:3, 6:1

Grigor Dimitrow (Bułgaria) – Asłan Karacew (Rosja) 6:1, 1:6, 6:2