Ranking ATP. Historyczny awans Huberta Hurkacza
Hubert Hurkacz awansował na najwyższą w dotychczasowej karierze pozycję w rankingu ATP. Polak, który niedawno zadebiutował w Top 10, uplasował się w poniedziałek na dziewiątym miejscu. Żaden polski singlista nie zajmował tak wysokiej lokaty w klasyfikacji ATP.
Hubert Hurkacz zaczynał sezon na 34. pozycji na świecie. Zwycięstwa w Delray Beach, Miami i Metz oraz półfinał Wimbledonu i inne dobre rezultaty, które osiągnął w tym roku, dały mu kilka tygodni temu awans do czołowej dziesiątki rankingu po raz pierwszy w karierze. Wówczas zrównał się pod tym względem z Wojciechem Fibakiem, który zajmował 10. lokatę w 1977 roku.
8 listopada 2021 roku tenisista z Wrocławia poszedł o krok dalej. W najnowszym zestawieniu Hubert Hurkacz jest dziewiątym tenisistą świata. Jest to konsekwencją bardzo dobrego występu w zakończonym w niedzielę turnieju rangi ATP Masters 1000 w Paryżu. Polak dotarł w stolicy Francji do półfinału, w którym po tiebreaku trzeciego seta uległ dopiero Novakowi Dżokoviciowi. Osiągnięcie tego etapu imprezy dało naszemu tenisiście również kwalifikację do Nitto ATP Finals, które ruszają 14 listopada w Turynie.
Awans o jedno oczko Hurkacza jest równoważny ze spadkiem Jannika Sinnera z 9. na 10. miejsce. To nie jedyna zmiana w Top 10. Z trzeciego na czwarte miejsce przesunął się Stefanos Tsitsipas, który musiał w tym tygodniu ustąpić Alexandrowi Zverevowi. Rafael Nadal, który zrezygnował ze startów do końca sezonu z powodu kontuzji, odnotował spadek z piątego na szóste miejsce. Zastąpił go Andriej Rublow.