Chennai. Zabrakło niewiele, Linette bez tytułu
Magdzie Linette nie udało się zwyciężyć w imprezie Chennai Open. W decydującym pojedynku lepsza okazała się Linda Fruhvirtova.
Polka bardzo dobrze rozpoczęła niedzielne spotkanie. Grała agresywnie i pewnie wygrywała własnego gemy serwisowe. Zdecydowanie więcej problemów miała reprezentantka naszych południowych sąsiadów. W czwartym gemie 17-latka wyszła ze stanu 0:40 przy własnym podaniu, a z kolei szóstym gemie roztrwoniła prowadzenie 40:0 i musiała bronić „breakpointa”. Druga rakieta Polski dopięła swego jednak dopiero w dziewiątym gemie. Po zmianie stron Linette wykorzystała atut własnego podania i objęła prowadzenie w meczu.
W drugiej odsłonie pojedynku turniejowa „trójka” obniżyła trochę poziom swojej gry. Nie była już taka zdecydowana w wymianach z głębi kort. Już w drugim gemie musiała bronić trzech „breakpointów’, ale zrobiła to skutecznie. O losach tej części meczu zadecydowało przełamanie, które Fruhvirtova zdobyła w ósmym gemie.
30-latka z Wielkopolskim bardzo dobrze rozpoczęła decydującą partię i odskoczyła na 4:1. Niestety w tym momencie Linette zaczęła zmagać się nie tylko z rywalką, ale również z problemami zdrowotnymi. W przerwie poprosiła o pomoc medyczną. Po powrocie na kort wypracowała sobie jeszcze szansę na kolejne przełamanie, ale zepsuła return. Od tego momentu mecz się zupełnie się odwrócił. Polska zawodniczka zdecydowanie gorzej poruszała się po korcie i nie serwowała już tak dobrze. Zdolna Czeszka potrafiła wykorzystać słabość naszej tenisistki. Wygrała pięć gemów z rzędu i po2 godzinach i 40 minutach walki mogła się cieszyć z pierwszego w karierze tytułu rangi WTA.
Wyniki
Finał singla
Linda Fruhvirtova (Czechy) – Magda Linette (Polska, 3) 4:6 6:3 6:4