Puchar Lavera. Pożegnanie Federera i historyczny triumf „Świata”
W niedzielę w Londynie zakończyła się piąta edycja Pucharu Lavera. Po raz pierwszy w historii drużynie „Świata” udało się odnieść zwycięstwo w starciu z reprezentantami „Europy”.
Piątkowe spotkania lepiej rozpoczęli tenisiści ze Starego Kontynentu. Najpierw Casper Ruud w trzech setach pokonał Jacka Socka, a potem Stefanos Tsitsipas nie dał żadnych szans Diego Schwartzmanowi. W sesji wieczornej pierwszy punkt dla drużyny Johna McEnroe zdobył Alex de Minaur, który po 2 godzinach i 28 minutach walki złamał opór Andy’ego Murraya. Na koniec pierwszego dnia organizatorzy zostawili spotkanie, na które czekał cały tenisowy świat – ostatni mecz w zawodowej karierze Rogera Federera. Szwajcar w parze z Rafaelem Nadalem zmierzył się w grze podwójnej z Francesem Tiafoe i Jackiem Sockiem. „Fedal” byli bardzo blisko zwycięstwa. W super tie-breaku mieli piłkę meczową przy serwisie 41-latka urodzonego w Bazylei, ale ostatecznie zeszli z kortu pokonani.
Po pierwszym dniu rywalizacji był remis 2:2. W sobotę drużyny za zwycięstwa zdobywały po dwa punkty. W zdecydowanie lepszym nastroju rywalizację tego dnia kończyli zawodnicy Bjorna Borga, którzy wygrali trzy z czterech pojedynków. Matteo Berrettini i Novak Dżoković najpierw pokonali odpowiednio Felixa Augera-Aliassime i Francesa Tiafoe, a potem wspólnie w deblu okazali się lepsi od Socka i de Minaura. Jako jedyny punkty dla drużyny „Świata” zdobył Taylor Fritz, który w trzech setach wygrał z Cameronem Norrie. Brytyjczyk zastąpił Nadala, który z powodów osobistych musiał zrezygnować z dalszej rywalizacji.
Przed rozpoczęciem gier w niedzielę drużyna „Europy” prowadziła 8:4 i wydawało się, że jest na dobrej drodze, żeby po raz kolejny pokonać rywali. Ostatniego dnia rozgrywek każdy wygrany mecz był warty trzy punkty i całkowicie odmienił losy rywalizacji. Sygnał do walki kolegom z drużyny dali Auger-Aliassime i Sock, którzy 10:8 w super tie-breaku pokonali Berrettiniego i Murraya. Później Kanadyjczyk sprawił sporą niespodziankę i okazał się lepszy od Dżokovicia. Serb, dla którego ostatnim występem był finał Wimbledonu, miał w trakcie tego spotkania problemy z nadgarstkiem. Jako następni na korcie pojawili się Frances Tiafoe i Stefanos Tsitsipas. Pod ścianą był Grek, który musiał wygrać, żeby przedłużyć nadzieje tenisistów z Europy na zwycięstwo. W pierwszym secie 24-latek urodzony w Atenach bardzo dobrze poradził sobie z tą presją i oddał rywalowi tylko jednego gema. W drugiej odsłonie pojedynku gra się jednak wyrównała. Obaj tenisiści pilnowali własnych serwisów i do rozstrzygnięcia konieczny okazał się tie-break. W tej dodatkowej rozgrywce Amerykanin obronił trzy piłki meczowe i po grze na przewagi zwyciężył 13:11. O losach meczu musiał zadecydować super tie-break, w którym reprezentant Stanów Zjednoczonych wyszedł na prowadzenie 8:4. Tsitsipas zdołał odrobić część strat, ale po godzinie i 46 minutach gry Tiafoe wykorzystał drugą piłkę meczową i utonął w objęciach kolegów z drużyny.
Przyszłoroczna edycja Pucharu Lavera odbędzie się w Vancouver.
Wyniki
Europa – Świat 8:13
Piątek
Casper Ruud – Jack Sock 6:4, 5:7, 10:7
Stefanos Tsitsipas – Diego Schwartzman 6:2, 6:1
Andy Murray – Alex De Minaur 7:5, 3:6, 7:10
Roger Federer / Rafael Nadal – Jack Sock / Frances Tiafoe 6:4, 6:7(2), 9:11
Sobota
Matteo Berrettini – Felix Auger-Aliassime 7:6(11), 4:6, 10-7
Cameron Norrie – Taylor Fritz 1:6, 6:4, 8-10
Novak Dżoković – Frances Tiafoe 6:1, 6:3
Matteo Berrettini / Novak Dżoković – Alex De Minaur / Jack Sock 7:5, 6:2
Niedziela
Matteo Berrettini / Andy Murray – Felix Auger-Aliassime / Jack Sock 6:2, 3:6, 8:10
Novak Dżoković – Felix Auger-Aliassime 3:6, 6:7(3)
Stefanos Tsitsipas – Frances Tiafoe 6:1, 6:7(11), 8:10