Paryż. Hurkacz nie zagra w ATP Finals

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: własne, foto: AFP

Hubert Hurkacz zakończył sezon. Polak przegrał w drugiej rundzie turnieju w Paryżu z Duńczykiem Holgerem Rune. Niestety oznacza to, że nie zagra w turnieju ATP Finals. W środowym starciu wrocławianin w pewnym momencie kompletnie się pogubił.

Po raz pierwszy Hubert Hurkacz mierzył się z Holgerem Rune. Wiadomo było, że nie będzie to mecz łatwy. Rywal to bardzo utalentowany młody zawodnik, który ma za sobą przełomowy sezon, a rundę wcześniej napsuł krwi Stanowi Wawrince. Do tego słynie z trudnego charakteru.

Z początku mecz układał się tak, jak można było przypuszczać. Był bardzo wyrównany. Duńczyk grał ambitnie, agresywnie, ale Polak skutecznie się bronił. Niepokoiła jednak dyspozycja serwisowa naszego reprezentanta. W poprzednich meczach często podanie było jego najsilniejszą bronią, a w tym spotkaniu zawodziło. Póki działały inne elementy, nie było powodów do zmartwień. Niestety po rozegraniu dziesięciu gemów u Hurkacza szwankował już nie tylko serwis. Rywal potrafił to znakomicie wykorzystać. Uprzedził tiebreak w pierwszej partii wygrywając 7:5. Złapał świetny rytm, podczas gdy wrocławianin zupełnie się pogubił. W drugiej partii Rune bardzo szybko zbudował sporą przewagę. Ostatecznie oddał w tym secie tylko jednego gema i w nagrodę zagra z Andriejem Rublowem w trzeciej rundzie.

Dla Hurkacza porażka oznacza koniec sezonu. Polak wciąż miał przed tym meczem szanse na awans do turnieju ATP Finals, ale by się w nim znaleźć, musiałby wygrać cały turniej. To jest już oczywiście niemożliwe. Za Polakiem sezon solidny, okraszony turniejowymi zwycięstwami, jednak pozostawiający też sporo niedosytu. Naszemu zawodnikowi wciąż zdarzają się wpadki, nie zawsze prezentuje równą formę, a w turniejach wielkoszlemowych częściej zawodzi, niż spełnia oczekiwania. Może kolejny sezon przyniesie stabilizację?


Wyniki

Holger Rune (Dania) – Hubert Hurkacz (Polska, 10) 7:5, 6:1

Paryż. Porażka Kubota w pierwszej rundzie

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne/atptour.com, foto: AFP

Łukasz Kubot zakończył swój udział w deblowym turnieju ATP w Paryżu na pierwszej rundzie. Polski tenisista w parze z Santiago Gonzalezem przegrał z Simone Bolellim i Fabio Fogninim 6:7 (5), 3:6.

Polscy tenisiści występujący w grze podwójnej nie mogą zaliczyć występów w paryskim turnieju do udanych. Najpierw z imprezą pożegnał się Jan Zieliński w parze z Hugo Nysem, a teraz taki sam los spotkał Łukasza Kubota wraz z Santiago Gonzalezem.

Nasz reprezentant i Meksykanin okazali się gorsi od Simone Bolelliego i Fabio Fogniniego. Włoscy zawodnicy zwyciężyli w dwóch setach 7:6(5), 6:3. W następnej rundzie czekają na nich Rohan Bopanna i Matwe Middelkoop.


Wyniki

Pierwsza runda gry podwójnej:

Simone Bolelli, Fabio Fognini (Włochy) – Łukasz Kubot, Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk) 7:6(5), 6:3

Paryż. Hubert Hurkacz poznał nowego rywala

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Holger Rune i Stan Wawrinka to ostatni teniści, którzy walczyli o awans do drugiej rundy turnieju ATP 1000 w Paryżu. Pojedynek ten szczególnie interesował polskich kibiców, bo jego zwycięzca to najbliższy rywal Huberta Hurkacza. Ostatecznie tym, który stanie na drodze wrocławianina będzie tenisista z Danii.

Podczas ostatniego w sezonie turnieju rangi ATP 1000 nie brakuje zaciętych spotkań. Do takich zapewne można zaliczyć mecz między tenisistami, których dzieli 18 lat różnicy. W ostatnim wtorkowym pojedynku doszło do spotkania 37-letniego Stana Wawrinki i 19-letniego Holgera Rune. Górą z tej rywalizacji wyszedł tenisista ze Skandynawii. Chociaż Szwajcara od awansu dzieliła jedna wygrana akcja.

Po wygraniu seta otwarcia 6:4, Stan Wawrinka prowadził w drugiej odsłonie 5:4 i miał dwie piłki meczowe. Jednak nastolatek z Danii wyszedł z opresji obronną ręką i wygrał kolejne trzy gemy, doprowadzając ty samym do decydującej odsłony. Również w niej zawodnik z Lozanny miał szansę, aby zakończyć mecz. Rune znów oddalił niebezpieczeństwo, a w tie-breaku oddał rywalowi trzy punkty i zapewnił sobie miejsce w drugiej rundzie.

Spotkanie między Duńczykiem i Hubertem Hurkaczem będzie pierwszym pojedynkiem między oboma zawodnikami. Zaplanowano je w środę jako czwarty mecz od godziny 11:00, ale nie wcześniej niż o 16:00.


Wyniki

Pierwsza runda singla:

Casper Ruud (Norwegia, 3) – Richard Gasquet (Francja) 6:1, 7:6(1)

Novak Dżoković (Serbia, 6) – Maxime Cressy (USA) 7:6(1), 6:4

Andriej Rublow (7) – John Isner (USA) 6:2, 6:3

Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 14) – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) 6:3, 6:3

Jack Draper (Wielka Brytania) – Arthur Rinderknech (Francja) 6:3, 6:4

Karen Chaczanow – Marc-Andrea Huesler (Szwajcaria) 6:3, 4:6. 6:4

Corentin Mouter (Francja) – Borna Czorić (Serbia) 3:6, 6:3, 6:4

Fabio Fognini (Włochy) – Arthur Fils (Francja) 7:6(5), 6:7(4), 6:2

Grigor Dimitrov (Bułgaria) – Botic van den Zandschulp (Holandia) 7:6(5), 7:6(5)

Denis Shapovalov (Kanada) – Francisco Cerundolo (Argentyna) 6:7(2), 6:3, 6:4

Holger Rune (Norwegia) – Stan Wawrinka (Szwajcaria) 4:6, 7:5, 7:5(3)

Daniel Evans (Wielka Brytania) – Brandon Nakashima (USA) 6:3, 3:6, 6:4

Tommy Paul (USA) – Roberto Bautista Agut (Hispania) 6:4, 6:4

WTA Finals. Udany powrót Caroline Garcii

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.wtatour.com, foto: AFP

Caroline Garcia pokonała 6:4, 6:3 Coco Gauff w drugim wtorkowym meczu grupy Tracy Austin rozgrywanych w Fort Worth WTA Finals. Jest to trzeci wygrany mecz francuskiej tenisistki w historii jej występów w kończącej sezon imprezie.

Jedyna zawodniczka spośród uczestniczek imprezy w Fort Worth, która w tym roku pokonała Igę Świątek na światowych kortach, wyszła we wtorkowy wieczór na kort po meczu liderki rankingu. Na przeciwko rozstawionej z „szóstką” zawodniczki stanęła najmłodsza uczestniczka rywalizacji – Coco Gauff. Było to drugie spotkanie obu pań w tym roku. Tak jak podczas wrześniowego US Open, również tym razem górą była tenisistka z Europy.

Spotkanie rozpoczęło się od obustronnego przełamania serwisu. W kolejnych gemach każda z pań szukała swych okazji na kolejnego „breaka”. Tego w dziesiątym gemie wykorzystała Garcia, która w ten sposób zakończyła pierwszą odsłonę. Kluczowym dla losów drugiej partii był środek seta. Wówczas trzy gemy wygrały zawodniczki odbierające serwis. Lepiej w tym elemencie zaprezentowała się Francuzka, która pokonując Gauff, wygrała trzeci mecz w historii swych występów na WTA Finals.

Poprzednio Garcia walczyła w imprezie zamykającej sezon w 2017 roku. Rywalizację zakończyła wtedy na 1/2 finału, kiedy uległa Venus Williams. Kolejne mecze grupy Tracy Austin w Fort Worth odbędą się w czwartek. Dojdzie wówczas do spotkania Carolin Garcii i Igi Świątek oraz Coco Gauff z Darią Kasatkiną.


Wyniki

Grupa Tracy Austin

Pierwsza kolejka:

Caroline Garcia (Francja, 6) – Coco Gauff (USA, 4) 6:4, 6:3

Grupa B Pam Shriver

Pierwsza kolejka:

Anna Danilina (Kazachstan, 7) / Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 7) – Gabriela Dabrowski (Kanada, 2) / Giuliana Olmos (Meksyk, 2) 7:5, 6:0

Weronika Kudermetowa (4) / Elise Mertens (Belgia, 4) – Ludmiła Kiczenok (Ukraina, 5) / Jelena Ostapenko (Łotwa, 5) 3:6, 6:1, 10-6

WTA Finals. Komfortowa inauguracja Świątek

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

Iga Świątek udanie rozpoczęła zmagania w Mistrzostwach WTA. Reprezentantka Biało-Czerwonych w pierwszym meczu w ramach rywalizacji w Grupie Tracy Austin pokonała Darię Kasatkinę.

Polka rozpoczęła spotkanie z dużym animuszem. Od razu starała się zepchnąć rywalkę do defensywy. Raszynianka pewnie utrzymała podanie w pierwszym gemie, a po zmianie stron wypracowała sobie trzy okazje na przełamanie rywalki. Dwie pierwsze Rosjanka obroniła, ale przy trzeciej liderka światowego rankingu posłała backhand po linii, którego przeciwniczka nie była już w stanie odegrać w kort. 25-latka urodzona w Togliatti błyskawicznie mogła odrobić stratę, ale podopieczna Tomasza Wiktorowskiego w imponującym stylu obroniła dwa „breakpointy” i odskoczyła 3:0. Trzykrotna mistrzyni wielkoszlemowa mogła podwyższyć jeszcze prowadzenie, ale w czwartym gemie nie wykorzystała dwóch „breakpointów” i Kasatkina zapisała pierwszego gema na swoim koncie. Świątek wypracowanej przewagi nie wypuściła jednak z rąk i pewnie objęła prowadzenie w meczu, w ósmym gemie dokładając jeszcze jedno przełamanie.

W drugiej odsłonie meczu obraz gry się nie zmienił. Reprezentantka Rosji tylko w pojedynczych wymianach była w stanie przeciwstawić się turniejowej „jedynce”. Agresywnie grająca raszynianka szybko odskoczyła na 3:0, tracąc zaledwie jeden punkt. Po grze na przewagi Kasatkina zdołała utrzymać w czwartym gemie. Po kilku błędach ze strony Polki, rosyjska tenisistka miała szansę, żeby odrobić stratę „breaka”, ale Świątek zniwelowała zagrożenie wygrywającym forhandem. Liderka światowego rankingu pilnowała własnego serwisu już do końca meczu. Po 82 minutach gry zakończyła spotkanie wygrywającym serwisem i po raz piąty w sezonie pokonała Darię Kasatkinę.

W drugim meczu w Grupie Tracy Austin zmierzą się Coco Gauff i Caroline Garcia.


Wyniki

Grupa Tracy Austin

Pierwsza kolejka

Iga Świątek (Polska, 1) – Daria Kasatnika (8) 6:2 6:3